![](https://www.radiomaryja.pl/wp-content/uploads/2021/03/Unia-Europejska-Polska-flaga-600x321.jpg)
Czy Polsce grozi utrata suwerenności na rzecz UE?
Polska stopniowo traci kontrolę nad kompetencjami, których nie przekazała Unii Europejskiej. Coraz więcej decyzji jest podejmowanych w Brukseli bez zgody krajów członkowskich.
Polska stopniowo traci kontrolę nad kompetencjami, których nie przekazała Unii Europejskiej. Coraz więcej decyzji jest podejmowanych w Brukseli bez zgody krajów członkowskich.
W trakcie wizyty w Brukseli odchodzący minister spraw zagranicznych, Szymon Szynkowski vel Sęk, ponownie ostrzegał przed zmianami w unijnych traktatach.
Marszałek Sejmu blokuje uchwałę w sprawie obrony suwerenności Polski. Dokument to sprzeciw wobec zmian unijnych traktatów, które przekształciłyby Unię Europejską w superpaństwo.
Stoimy przed realnym zagrożeniem utraty niepodległości 30 lat po jej odzyskaniu. W ostatnich wyborach okazało się, że idea suwerenności nie zdobyła większości wyborców. Może, kiedy reforma unijna przybierze kształty bardziej realne, to ludzie zrozumieją, że tu chodzi o coś więcej niż o partyjne spory w Polsce – powiedział prof. Ryszard Legutko, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
Dziś jak nigdy wcześniej potrzebujemy zdecydowanego głosu w obronie naszej polskiej tożsamości, naszego bytu narodowego i państwowego, bo przecież nie mamy innej ojczyzny i innego państwa. Żaden polityk, rząd, Sejm nie ma prawa likwidować Polski. Za głosem sprzeciwu wobec likwidacji Polski muszą iść prawdziwe, rozumne i skuteczne działania. Milczenie i bierność jest tutaj wielkim grzechem, którego nie wybaczą nam przyszłe pokolenia – wskazał prof. Paweł Skrzydlewski, filozof, rektor Akademii Zamojskiej, w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” emitowanym na antenie Radia Maryja.
Poprzez reformę unijnych traktatów Komisja Europejska chce narzucić państwom członkowskim walutę euro oraz wspólną politykę podatkową. To droga do utraty kontroli na polską gospodarką – przestrzegają ekonomiści. Na straży złotego stoi Konstytucja RP i Narodowy Bank Polski. Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Główna stopa referencyjna wynosi 5,75 procent.
W kampanii wyborczej jednym z dominujących tematów staje się suwerenność i przyszłość Polski w Europie. Podczas gdy Platforma Obywatelska oskarża Prawo i Sprawiedliwość o chęć wyprowadzenia nas z Unii Europejskiej, obóz rządzący podkreśla próby ingerowania Brukseli w kampanię w Polsce. Za niebezpieczny uznaje też dominujący dziś kurs na budowę superpaństwa kosztem kompetencji narodowych.
Musimy sobie zdawać sprawę, że współpraca w obszarze europejskim ma znaczenie, w sprawach ekonomicznych nawet duże i jest z korzyścią dla wszystkich, ale ona nie może przysłaniać tego faktu, że dla nas najważniejsza jest ochrona niepodległości i suwerenności Polski, za którą ginęli nasi przodkowie i nie możemy jej sprzedać za miskę soczewicy. Jeżeli sami nie zadbamy o nasz dobrobyt i nasze bezpieczeństwo, to nie możemy spodziewać się, że będą się o to troszczyć Niemcy. Oni realizują swoje własne interesy – mówił dr Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości w „Rozmowach niedokończonych” na antenie TV Trwam.
Unia Europejska stopniowo przekształca się w Federalne Państwo Europejskie. Dochodzi bowiem krok po kroku do przenoszenia kompetencji państw członkowskich w ręce organów unijnych. Tym samym rodzi się przekonanie, że w którymś momencie sami możemy zauważyć, że nasz kraj staje się landem takiego Federalnego Państwa Europejskiego.
Nie wszystko można sprzedać za przysłowiową miskę ryżu. Nie chodzi tutaj tylko o sędziów, lecz chodzi o zasady i przepisy naszego prawa krajowego – mówi w rozmowie z Onet.pl Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska, odnosząc się do propozycji kompromisu z KE ws. sądownictwa.
Premier Mateusz Morawiecki wyliczył trzy główne zagrożenia dla suwerenności Polski. Jednocześnie przekonywał, że Władimir Putin obawia się zacieśnienia więzi między Warszawą i Kijowem.
Wojna sprawiedliwa, wojna obronna traktowana jest jako racja ostateczna, jako ultima ratio. Jednym z podstawowych warunków podjęcia takiej wojny jest wyczerpanie wszystkich innych możliwych środków działania. W przypadku wojny, z jaką mamy w tej chwili do czynienia na Ukrainie, mamy przed sobą akt agresji, który nie był poprzedzony żadnymi rozmowami, pertraktacjami, próbami nawiązania jakiegoś dialogu i rozwiązania kryzysu drogą dyplomatyczną. Nie ma możliwości powstrzymania tej agresji drogą dyplomatyczną. W takiej sytuacji istnieje prawo i obowiązek obrony koniecznej. Obrona suwerenności własnego narodu, obrona życia swojego i rodziny skłania do tego, że można traktować to działanie jako wręcz obowiązkowe – zwracał uwagę ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr w programie „Rozmowy niedokończone” na antenie TV Trwam.