Polacy pokonali Turcję w ostatnim meczu przed Euro 2024

Polscy piłkarze, w swoim ostatnim meczu przed Euro, zmierzyli się z reprezentacją Turcji. Biało-Czerwoni wyszli zwycięską ze spotkania na Stadionie Narodowym i wygrali 2:1.

Pierwsza bramka wpadła w 12 minucie. Akcja rozpoczęła się długim podaniem Jana Bednarka do Roberta Lewandowskiego. Nasz przyjął piłkę, odegrał do Karola Świderskiego, a ten trafił do siatki. Biało-Czerwoni utrzymywali prowadzenie przez ponad godzinę. Kilka razy Wojciech Szczęsny musiał ratował drużynę. W 77. minucie Turcy wyrównali. Wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 1:1, ale w ostatnich minutach Nicola Zalewski rozpoczął indywidualną akcję. Wpadł w pole karne i oddał strzał nie do obrony. Turcy już nie zdołali zareagować.

– Na pewno mieli swoje dwie sytuacje, bo obronił Wojtek, ale nie mieli tak stuprocentowych sytuacji, jak my mieliśmy w tym meczu i uważam, że wygraliśmy zasłużenie – mówił Michał Probierz, selekcjoner reprezentacji Polski.

Kibiców martwią kontuzje. Zaraz po golu z boiska musiał zejść Karol Świderski. Chwilę później opuścił je też Robert Lewandowski.

– Robert ma lekki uraz, także miejmy nadzieje, że nie powinno być problemów. Karol skręcił staw skokowy i dopiero po badaniu będzie wiadomo, jaka jest sytuacja – podkreślił selekcjoner polskiej reprezentacji.

Mecze z Ukrainą i Turcją były próbą generalną przed Euro. Pierwszy grupowy mecz w niedzielę. Zagramy z Holandią.

TV Trwam News