fot. PAP/Adam Warżawa

J. Moder: Możemy pozytywnie patrzeć na kolejny mecz

Mogę być zadowolony ze swoich występów w reprezentacji i uważam, że jest to zasługa mojej ciężkiej pracy. […] Na pewno Włosi byli bardzo wymagającym przeciwnikiem. Musieliśmy wykonać sporo pracy w środku pola, ale zagraliśmy dobre spotkanie. Możemy pozytywnie patrzeć na kolejny mecz – powiedział Jakub Moder po bezbramkowym starciu reprezentacji Polski ze „Squadra Azzurra” w Lidze Narodów.


Jakub Moder to jedno z największych odkryć ostatnich miesięcy w polskim futbolu. 21-letni pomocnik błyszczy nie tylko w barwach Lecha Poznań, z którym w świetnym stylu awansował do fazy grupowej Ligi Europy, ale również już teraz należy do wyróżniających się zawodników zespołu Jerzego Brzęczka. Wychowanek „Kolejorza” przebojem wdarł się do seniorskiej kadry, a w starciu z Włochami [więcej tutaj] po raz kolejny pokazał, że może być piłkarzem, jakiego reprezentacja Polski nie miała w środku pola od lat.

– Nie wiem, czy jestem największym wygranym polskiej piłki ostatnich tygodni. Na pewno czuję, że to wygląda dobrze w tym momencie. Mogę być zadowolony ze swoich występów w reprezentacji i uważam, że jest to zasługa mojej ciężkiej pracy. Jeśli dalej to będzie tak wyglądało, to mam nadzieję na kolejne występy w kadrze – mówił na pomeczowej konferencji prasowej sam zainteresowany.

Młodemu zawodnikowi Lecha, który rozegrał pełne 90 minut, w środkowej strefie boiska przyszło mierzyć się z piłkarzami takich klubów, jak Inter Mediolan, Paris Saint-Germain czy Chelsea Londyn. Mimo to 21-latek zagrał bez respektu dla dużo bardziej doświadczonych i utytułowanych rywali.

– Na pewno Włosi byli bardzo wymagającym przeciwnikiem. Wiadomo, jakiej klasy są to zawodnicy w środku pola: Nicolo Barella, Marco Verratti, Jorginho. Potrafią stworzyć sytuację z niczego. Musieliśmy wykonać sporo pracy w środkowej strefie boiska, ale zagraliśmy dobre spotkanie. Udało nam się odebrać kilka razy piłkę i wyjść z groźnymi atakami. Możemy pozytywnie patrzeć na kolejny mecz – stwierdził Jakub Moder.

Bezbramkowy remis ze „Squadra Azzurra” sprawił, że Polacy pozostali na trzecim miejscu w tabeli grupy 1 dywizji A Ligi Narodów. Do liderujących Włochów wciąż tracą jedno „oczko”. W najbliższą środę „Biało-Czerwoni” zmierzą się we Wrocławiu z Bośnią i Hercegowiną, która w niedzielę podzieliła się punktami z Holandią (0:0).

Sport.RIRM

drukuj