Ekstraklasa. Raków Częstochowa z historycznym tytułem mistrza Polski

Raków Częstochowa przegrał mecz z Koroną Kielce (0:1) w ramach 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Mimo to podopieczni Marka Papszuna zapewnili sobie pierwszy w historii klubu tytuł mistrzów Polski. Na trzy kolejki przed końcem sezonu „Medaliki” wyprzedzają drugą Legię Warszawa o 11 punktów.

---

Częstochowianie po awansie do Ekstraklasy bardzo szybko stali się rewelacją ligi. Przez dwa ostatnie sezony potwierdzali aspiracje mistrzowskie, kończąc rozgrywki na drugim miejscu w tabeli. W tym czasie również dwa razy sięgali po Puchar Polski. Teraz podopieczni Marka Papszuna przegrali finał krajowych rozgrywek z Legią Warszawa, ale zrealizowali ważniejszy cel – sięgnęli po mistrzostwo Polski.

Początkowo „Medaliki” nie miały jednak powodów do radości. Aby zapewnić sobie tytuł, musieli wygrać z Koroną w Kielcach. Tak się jednak nie stało. Gospodarze postawili trudne warunki. Szczególnie intensywnie zaatakowali po pół godzinie gry. Najpierw Jakub Łukowski z rzutu wolnego trafił w słupek. Chwilę później – po zagraniu ręką we własnej „szesnastce” – arbiter podyktował rzut karny dla „Złocisto-Krwistych”. Do jego wykonania podszedł najlepszy strzelec zespołu. Łukowski uderzył z dużą mocą. Vladan Kovacević wyczuł intencje rywala, ale nie zdołał wybić piłki poza światło bramki.

Z całej siły… w walce o utrzymanie! 🚀👊#KORRCZ 1:0 pic.twitter.com/0Wj2UxWRfe

— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) May 7, 2023

Po stracie gola Marek Papszun dokonał dwóch zmian. Raków próbował odpowiedzieć. Jego piłkarze kreowali kolejne ataki, ale były one marnowane. Przed najlepszą szansą stanął Fran Tudor. W doliczonym czasie gry Chorwat nie był w stanie umieścić piłki w pustej bramce, przez co gospodarze wywalczyli komplet punktów.

Kielczanie sprawili niespodziankę, a częstochowianie musieli liczyć na porażkę Legii Warszawa. Stołeczny zespół przegrał z Pogonią Szczecin (1:2). W efekcie na trzy kolejki przed końcem lider tabeli utrzymał jedenastopunktowe prowadzenie, zapewniając sobie tym samym tytuł mistrza Polski.

Trzy kolejki przed końcem sezonu poznaliśmy mistrza Polski! 👏🏆 pic.twitter.com/UJeXgWBKt8

— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) May 7, 2023

***

Korona Kielce – Raków Częstochowa 1:0 (1:0)
Jakub Łukowski 36′ (k.)

Korona: Marcel Zapytowski – Dominick Zator, Piotr Malarczyk, Miłosz Trojak, Marius Briceag – Kyryło Petrov (76′ Bartosz Kwiecień – Jacek Podgórski (67′ Marcus Godinho), Dalibor Takać (67′ Marcin Szpakowski), Nono, Jakub Łukowski (76′ Dawid Błanik) – Jewgienij Szykawka (86′ Kacper Kostorz)

Raków: Vladan Kovacević – Bogdan Racovitan (39′ Wiktor Długosz), Zoran Arsenić, Stratos Svarnas – Fran Tudor, Gustav Berggren (39′ Ben Lederman), Giannis Papanikolaou, Jean Carlos Silva – Bartosz Nowak (75′ Mateusz Wdowiak), Władysław Koczerhin (62′ Marcin Cebula) – Fabian Piasecki (62′ Vladislavs Gutkovskis)

Żółte kartki: Dominick Zator, Bartosz Kwiecień, Dalibor Takać (Korona) oraz Zoran Arsenić, Stratos Svarnas, Gustav Berggren, Giannis Papanikolaou, Marcin Cebula, Fabian Piasecki (Raków)

Sport.RIRM

drukuj