33. Międzynarodowa Pielgrzymka Piesza Suwałki-Wilno
Wierni z Suwałk wyruszyli dziś na pieszą pielgrzymkę do Wilna. Na miejsce wierni dotrą 24 lipca. Pielgrzymi niosą intencje, chcą odkrywać Boga oraz spotykać się z rodakami mieszkającymi na Litwie.
Pątnicy wiedzą dokąd, dlaczego i po co idą.
– Dla mnie jest to nabranie wody ze źródła – mówił pan Grzegorz.
Pielgrzymi, którzy chcą dotrzeć do Wilna, najbliższe dni spędzą w trasie. Przed nimi wymagająca wędrówka, ale za nimi lata doświadczeń.
– Jestem tutaj już dziesiąty raz. Od 2012 roku uczestniczymy z synem, wcześniej jeszcze z córką i z żoną – oznajmił pan Mirek.
Pielgrzymi szlak rozpoczęli od Mszy świętej. Eucharystii przewodniczył biskup pomocniczy diecezji ełckiej, ks. bp Dariusz Zalewski.
– Wyruszając na szlak pielgrzymi, nie jesteśmy sami. Jakiekolwiek trudności, które by się nie wydarzyły, będą zawsze w obecności Boga. Bóg będzie z nami – podkreślił ks. bp Dariusz Zalewski.
Pielgrzymi niosą intencje do Matki Bożej w Wilnie.
– Każdy z nas ma swoje intencje osobiste albo bardziej ogólne. Przeważnie chodzi nam o to, żeby na świecie i w rodzinie był spokój – wskazała pani Beata.
– Niosę też intencje przyjaciół i znajomych, którzy co roku mnie o to proszą – odrzekł pan Grzegorz.
Intencją, jaka towarzyszyła pielgrzymom ponad 30 lat temu, gdy po raz pierwszy wyruszali do Wilna, było podziękowanie za wolność po latach komunistycznego reżimu. Patriotyzm i polskość dalej są wpisane w pielgrzymkę, bo na Litwie, wciąż żyją na co dzień nasi rodacy.
– Wszyscy pielgrzymi, którzy już któryś raz pielgrzymują, bardzo mocno wyczekują spotkania z ludźmi, którzy bardzo tęsknią za Polską, którzy oczekują nas, którzy z otwartymi sercami witają nas rok rocznie – wyjaśnił ks. Michał Słojewski, przewodnik pielgrzymki.
W trakcie pielgrzymki pogłębiana jest relacja z Bogiem, ale również z drugim człowiekiem.
– Przede wszystkim relacja z Bogiem, osobista, wiążąca. Do tego relacje przyjacielskie. Jest tutaj jak w rodzinie – stwierdziła pani Marzena.
TV Trwam News