fot. Monika Tomaszek

43. rocznica objawień Matki Bożej w Medjugorie. Błagajmy o pokój!

Ostatniego dnia nowenny poprzedzającej 43. rocznicę pierwszych objawień w Medziugoriu Matka Boża ukazała się wizjonerom w złotym płaszczu, podziękowała za „modlitwy i ofiary” i poprosiła: „Kontynuujcie!”. Ten apel z 24 czerwca br. jest wezwaniem dla wiernych na całym świecie, abyśmy nie ustawali w modlitwach o pokój, abyśmy jednoczyli się w parafiach, grupach, rodzinach i ze znajomymi na wspólnotowej modlitwie w intencji pokoju – akcentuje Krzysztof Gajkowski na łamach „Naszego Dziennika”.

Tworzenie grup modlitewnych jednoczących się wokół intencji pokoju na świecie to wyjątkowo ważna i aktualna sprawa.

– Modlitwa jest nam nieustannie potrzebna, ale dziś, gdy doświadczamy tak wielkiego naporu zła, gdy zalewają nas kłamstwo i agresja, gdy pojawia się zagrożenie nowymi wojnami, to właśnie modlitwa i błaganie o łaskę z nieba może się okazać ratunkiem dla świata – mówi „Naszemu Dziennikowi” ks. bp Ignacy Dec, biskup senior ze Świdnicy.

– Płynący z Medziugoria apel o modlitwę w intencji pokoju powinien być usłyszany na całym świecie. Powinien nim przejąć się Kościół, w tym nasze rodzime parafie. Nie mamy wątpliwości, że świat jest zagrożony, a więc nie miejmy też wątpliwości, że potrzebujemy modlitwy w intencji pokoju – podkreśla biskup senior.

Matka Boża już 25 maja br. zwróciła się do nas słowami: „Dzieci, zakładajcie grupy modlitewne, grupy, gdzie będziecie się motywować do dobrego i wzrastać w radości […], nawracajcie się i wybierajcie drogę świętości i nadziei, aby Bóg dał wam pełnię pokoju”.

– Matka Boża nieustannie prosi o modlitwę w intencji pokoju. Jest to istotna treść przesłania z Medziugoria. Maryja prosi, aby powstawały grupy modlitewne, w których będziemy się jednoczyć na błaganiu o pokój. Przez te wszystkie lata trwania objawień takich grup powstało wiele i dalej powstają – zauważa Wanda Kapica, pielgrzym do Medziugoria i przewodnik pielgrzymek do miejsca objawień.

– Z doświadczenia przewodnika do Medziugoria wiem, że ludzie wracają z tego miejsca odmienieni i napełnieni nowym pragnieniem modlitwy – akcentuje Wanda Kapica.

Na rocznicę objawień dotarły tysiące pielgrzymów, a wśród nich także Wojownicy Maryi, którzy przeżywają tam rekolekcje prowadzone przez ks. Dominika Chmielewskiego SDB, założyciela Wojowników Maryi i pątnika do Medziugoria.

Sanktuarium Królowej Pokoju w Medziugoriu jest dziś ważnym ośrodkiem apelującym o modlitwę w intencji pokoju. Potwierdza to pierwszy biskup świdnicki, który pielgrzymował do tego miejsca.

– W swoim życiu odwiedziłem wiele światowych i naszych rodzimych sanktuariów. Każde ma swoją wyjątkowość, a wśród nich Medziugorie, które możemy określić jako konfesjonał całego świata. Nieustannie korzystający z sakramentu pokuty i pojednania ludzie to wielka łaska uzdrowienia, która w tym miejscu rozlewa się szerokim strumieniem. Spowiedź jest wpisana w drogę naszego nawrócenia. Medziugorie właśnie przez spowiedź i siłę modlitwy obecną w tym miejscu jest wielkim apelem do świata o opamiętanie, o porzucenie zła, o nawrócenie i wejście na drogę pokoju – akcentuje ks. bp Ignacy Dec.

– Naszą bronią przed atakami diabła jest modlitwa, a szczególnie modlitwa różańcowa – dodaje.

 

Modlitewna mobilizacja

To wezwanie powinniśmy odebrać osobiście i wraz z naszymi rodzinami, bliskimi i przyjaciółmi jednoczyć się na modlitwie o pokój. To realny ratunek dla świata i przybliżanie się triumfu Niepokalanego Serca Maryi. A w tym roku wezwania Matki Bożej w intencji pokoju przybrały na sile.

– Tylko Matka Boża zna odpowiedź na pytanie, dlaczego teraz do nas przychodzi z tak mocnym apelem o modlitwę w intencji pokoju. Patrząc na to po ludzku, dostrzegamy wojny w jednych miejscach, a narastające napięcie i konflikty w innych. To pozwala nam domniemywać, że sytuacja na świecie wymaga wielkiej nowenny błagalnej w tej sprawie – zauważa Wanda Kapica.

W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” przypomina, że w dzień Nowego Roku 2024 po raz pierwszy Matka Boża skierowała do wiernych prośbę o przyjście w konkretnym czasie i o konkretnej porze, aby modlić się o pokój na świecie.

– Pomimo złej pogody, nawałnicy i szarugi zgodnie z życzeniem Gospy ludzie przyszli 1 stycznia o godz. 15.00 na miejsce objawień na górze i podjęli tę modlitwę. Z relacji widzącej wiemy, że Matka Boża była podczas tej modlitwy bardzo radosna i wdzięczna obecnym za to poświęcenie. Powiedziała wtedy: „Nie pożałujecie tego, ani wy, ani wasze dzieci, ani dzieci waszych dzieci” – opowiada Wanda Kapica.

Podczas nowenny poprzedzającej 43. rocznicę objawień w Medziugoriu Matka Boża znowu wskazała konkretny czas i miejsce na modlitwę.

– Poza czasem 2-3 godzin wygospodarowanych na modlitwę wierni muszą wejść na górę Podbrdo, co zajmuje około godziny. Jest to niemały trud, a więc i związane z nim wyrzeczenie. W tym roku była duża mobilizacja modlitewna, ponieważ 43. rocznica pierwszych objawień ściągnęła licznych pielgrzymów z całego świata – wskazuje rozmówczyni.

 

Wyjątkowa atmosfera

Posługujący w Medziugoriu ks. Artur Stępień SAC dzieli się z „Naszym Dziennikiem”, że ostatnie dni były przeżywane w sposób wyjątkowy.

– W tym roku nowenna miała szczególny charakter, ponieważ oprócz tradycyjnej modlitwy różańcowej prowadzonej przez miejscowych duszpasterzy pielgrzymi i okoliczni mieszkańcy zostali zaproszeni do wydłużonej modlitwy czuwania każdego wieczora od 22.00 do około północy. Rozważano tajemnice Różańca w obecności widzących Mariji Pavlović-Lunetti oraz Ivana Dragicevicia. Każdego wieczora w miejscu pierwszych objawień miały miejsce spotkania Matki Bożej z pielgrzymami poprzez widzących oraz wspólna modlitwa, która mimo ogromnej liczby osób odbywała się w skupieniu, przerywana medytacyjnymi śpiewami i chwilami ciszy – relacjonuje kapłan posługujący w Polskim Domu Pielgrzyma Królowej Apostołów Pokoju w Medziugoriu.

Jak zauważa, atmosfera oczekiwania i nasilonej modlitwy o pokój odczuwalna była wśród pielgrzymów i okolicznych mieszkańców.

– Medziugorie w tych dniach zgromadziło wielotysięczną grupę wiernych, którzy każdego dnia uczestniczyli w Mszach Świętych w językach ojczystych, a wieczorem w tzw. modlitewnym programie wieczornym. Ogromna liczba osób przystępowała do spowiedzi. W dzień rocznicy objawień, jak każdego 25. dnia miesiąca, jest adoracja Najświętszego Sakramentu trwająca całą noc. Ostatnie dni napełniły Medziugorie szczególną atmosferą radości oraz gorliwej modlitwy o pokój – zaznacza.

Fenomen Medziugoria

Modlitwa i błaganie o pokój to fenomen Medziugoria. Orędzie skierowane do parafii w Bośni i Hercegowinie sprawiło, że stała się ona amboną do głoszenia orędzia pokoju całemu światu.

– Jak zaznaczyła w objawieniach Matka Boża, przyszła do Medziugoria ze względu na wiarę mieszkańców tego miejsca. Odpowiedzi na swoje przesłanie szukała w tutejszych parafianach. Dziś ta parafia i orędzie znane są na wszystkich kontynentach. Sama postawa parafian jest wyjątkowa. Gdy w 1998 roku uczestniczyłam w pielgrzymce do Medziugoria i powracałam z nabożeństwa Drogi Krzyżowej około godziny 5.00 rano, zauważyłam gospodarzy, u których mieszkałam. Siedzieli przed domem razem z dziećmi i sąsiadami w grupie około piętnastu osób i modlili się na Różańcu Świętym. Dowiedziałam się później, że oni modlą się tak każdego dnia przed rozpoczęciem swoich obowiązków – wspomina Wanda Kapica.

– Gospodyni powiedziała mi, że skoro o to prosi Matka Boża, to słowa są zbędne, nie trzeba z tym dyskutować, tylko trzeba się modlić. To jest najlepsza odpowiedź na wezwanie Matki Bożej – konkluduje pielgrzym do Medziugoria i przewodnik pielgrzymek do miejsca objawień.

Ten obraz weźmy do swoich serc i bez zbędnych słów jednoczmy się w grupach modlących się o pokój.

Krzysztof Gajkowski/Nasz Dziennik

drukuj