fot. PAP/Piotr Nowak

[TYLKO U NAS] S. Kaleta o unijnej propozycji karania osób kwestionujących „wielość płci”: To dowód na to, w jak szalonym ideologicznym amoku znajdują się niektórzy urzędnicy z Brukseli

Unia Europejska, w świetle szaleńczej ideologii, która krąży po świecie, proponuje, żeby osoby, które kwestionują pogląd o tym, że istnieją więcej niż dwie płcie, trafiały do więzienia. To jest dowód na to, w jak szalonym ideologicznym amoku znajdują się niektórzy urzędnicy z Brukseli – mówił w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja Sebastian Kaleta (Solidarna Polska), wiceminister sprawiedliwości. 

Unia Europejska coraz bardziej pogrąża się w terrorze politycznej poprawności. Pojawiły się propozycje karania osób, które ośmielają się twierdzić, że istnieją wyłącznie dwie płcie.

– Unia Europejska, w świetle szaleńczej ideologii, która krąży po świecie, która prowadzi do zwalniania ludzi na uniwersytetach, która zakazuje debatowania z osobami, które twierdzą, że są dwie płcie (bo rzekomo jest ich kilkadziesiąt), proponuje – wbrew traktatom (bo takie decyzje ewentualnie są zastrzeżone dla jednomyślności, jeśli chodzi o dziedziny prawa karnego) – żeby osoby, które kwestionują pogląd o tym, że istnieją więcej niż dwie płcie, czyli po prostu twierdzą, że jest kobieta i mężczyzna, trafiały do więzienia na dwa lata. To jest dowód na to, w jak szalonym ideologicznym amoku znajdują się niektórzy urzędnicy z Brukseli – mówił Sebastian Kaleta.

Zaznaczył, że nie chodzi nawet o krytykę ideologii gender, ale o samo kwestionowanie „istnienia” wielości płci.

– To są propozycje, które nie mają nic wspólnego z demokracją, ale z cenzurą i z autorytaryzmem. Powinniśmy o tym głośno mówić i się temu sprzeciwiać – wskazał polityk.

Unia Europejska próbuje odebrać w kwestii przyjęcia tej propozycji prawo weta Polsce i innym krajom regionu, które już ją kwestionują. Jej przyjęcie z kolei skutkowało by tym, że w polskim Kodeksie karnym musiałby znaleźć się zapis zakazujący mówienia, iż istnieją tylko dwie płcie. W innym wypadku Polsce zostałyby wstrzymane środki z funduszy unijnych.

– W tych wszystkich nowych procedurach warunkowości nie chodzi o praworządność. To jest tylko pozór. Chodzi o to, żeby jakakolwiek konserwatywna agenda nie mogła być realizowana przez państwa członkowskie, nawet jeśli społeczeństwa takie rządy wybiorą; żeby to Bruksela narzucała model społeczeństwa, model ideologiczny w każdej dziedzinie życia – podkreślił wiceminister sprawiedliwości.

W suwerenność państw członkowskich UE próbuje też godzić (po raz kolejny) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który powraca do kwestii kryzysu migracyjnego z jesieni ubiegłego roku.

– Mówiąc wprost, Trybunał Sprawiedliwości zakwestionował fakt, że Litwa i Polska w konsekwencji skutecznie obroniły granice przed hybrydowym atakiem ze strony Łukaszenki i Putina. Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że sposób obrony granicy był niezgodny z prawem unijnym. Gdyby Litwa czy Polska postępowały zgodnie z tym, co TSUE interpretuje jako zgodne z prawem unijnym, wówczas ta granica byłaby zdobyta. Tłumy napierających na granicę nielegalnych imigrantów po prostu weszłyby na terytorium Unii Europejskiej i nasze państwo nie mogłoby nic zrobić, by się bronić – wyjaśnił Sebastian Kaleta.

Podobnie sytuacja wyglądałaby na Litwie. TSUE twierdzi zatem, że Polska i Litwa powinny się zwyczajnie poddać. Zakwestionowano tym samym prawo państw członkowskich do obrony. Gdyby Polska postąpiła „zgodnie z prawem unijnym”, utrudnione byłoby chociażby przyjmowanie uchodźców z Ukrainy.

Całość rozmowy z Sebastianem Kaletą jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl