Sejm jeszcze dzisiaj może pracować nad ustawą o przeprowadzeniu wyborów prezydenckich
O godzinie 12.00 posłowie zdecydują czy przystąpią do pierwszego czytania projektu ws. wyborów prezydenckich, przygotowanego przez Prawo i Sprawiedliwość. Kolacja rządząca chce, by tegoroczne wybory prezydenckie odbyły się z możliwością głosowania korespondencyjnego.
W poniedziałek po złożeniu przez PiS projektu w Sejmie pojawiła się informacja, że to dzisiaj będzie miało miejsce głosowanie w sprawie przeprowadzenia wyborów prezydenckich.
„To jest pilna sprawa zorganizowanie wyborów w sytuacji, gdy się wybory nie odbyły 10 maja” – wskazał Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu.
Szybkich decyzji ws. wyborów oczekują wszyscy Polacy – zaznaczył socjolog dr Jakub Koper.
– Czekamy teraz na te rozwiązania. Mam nadzieję, że te wybory odbędą się jak najszybciej, bo chodzi o zachowanie ciągłości władzy – powiedział dr Jakub Koper.
Klub PiS przygotował projekt ustawy o szczególnych zasadach organizacji wyborów. Głosowanie ma odbywać się w lokalach wyborczych, ale będzie też można głosować korespondencyjnie. Projekt zakłada uchylenie obecnej ustawy o przeprowadzeniu wyłącznie korespondencyjnych wyborów prezydenckich w 2020 roku.
– Będzie to powszechne głosowanie korespondencyjne na wniosek. Każdy wyborca, który będzie chciał głosować korespondencyjnie, będzie mógł to zrobić po zgłoszeniu tego faktu i tej woli na 12 dni przed dniem wyborów do komisarza wyborczego za pośrednictwem gminy. Wybory będą odbywały się normalnie w lokalach wyborczych – podkreślił prof. Przemysław Czarnek, poseł PiS.
Zgodnie z tym projektem kandydaci, którzy wcześniej uzbierali wymaganą liczbę podpisów, po ponownym zgłoszeniu zostaną uznani za zarejestrowanych w wyborach w kolejnym terminie.
– Proponujemy w tym projekcie ustawy, by komitety wyborcze mogły ponownie bez konieczności zbierania po raz kolejny podpisów zgłosić swoje kandydatury na oświadczeniu – powiedział Łukasz Schreiber, minister w Kancelarii Premiera,.
Taka propozycja nie współgra z rekomendacjami, jakie wcześniej wydało Ministerstwo Zdrowia.
– Uważam, że w czasie epidemii najbezpieczniejszą formą są wybory korespondencyjne i uważam, że to jest jedyna forma, którą możemy w czasach epidemii przeprowadzić – zaznaczył prof. Łukasz Szumowski.
Min. Łukasz Szumowski już wcześniej rekomendował, aby wybory odbyły się wyłącznie drogą korespondencyjną lub całkowicie z nimi poczekać do czasu, aż głosowanie w lokalach będzie dla wszystkich bezpieczne.
TV Trwam News