Rolnik D. Murawiec: Chcemy rozliczyć europosłów, którzy do tej pory głosowali za Zielonym Ładem
Chcielibyśmy skupić się na tym, żeby rozliczyć europosłów w Parlamencie Europejskim, którzy do tej pory głosowali za Zielonym Ładem i popierali te wszystkie zmiany, natomiast nie słuchali głosu społeczeństwa. Będziemy starali się organizować spotkania z kandydatami do europarlamentu i będziemy zadawać im konkretne pytania. (…) Będziemy wskazywać takich kandydatów, którym rolnictwo leży bardzo głęboko na sercu i którzy będą walczyć o polską wieś – powiedział Damian Murawiec z Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników z woj. warmińsko-mazurskiego, w programie „Wieś to też Polska” w TV Trwam.
Rolnicy nie ustają w protestach. Co rusz wyjeżdżają na ulice polskich miast, by wyrazić swój sprzeciw wobec Zielonego Ładu i polityki unijnej. 10 maja na ulicach Warszawy protestowała rolnicza i pracownicza „Solidarność”.
– Jako Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników popieramy wszystkie inicjatywy i wszystkie protesty, które są skierowane w tę stronę, żeby walczyć z Zielonym Ładem czy żeby prezentować nasze postulaty, z którymi wyszliśmy na ulice – mówił Damian Murawiec.
– Bardzo mocno podkreślamy tę oddolność, ponieważ postawiliśmy na to, żeby „zsieciować” całą Polskę protestami. Warto zwrócić uwagę, że 20 marca w naszym kraju odbyło się aż 600 protestów, gdzie na ulice wyjechało około 70 tys. traktorów. Jest to sytuacja niespotykana jak dotąd w historii naszego kraju. Od samego początku podkreślamy to, że jesteśmy w pełni niepolityczni – zaznaczył gość programu „Wieś to też Polska”.
Nie jesteśmy polityczni, ale widzimy to, że musimy oddziaływać w jakiś sposób na politykę – podkreślił Damian Murawiec.
– To politycy kształtują naszą codzienność i rzeczywistość – akcentował.
Około 80 proc. społeczeństwa popiera rolnicze protesty.
– Informujemy społeczeństwo o wszystkich zagrożeniach związanych z Zielonym Ładem i z tymi absurdalnymi przepisami, które są na nas odgórnie nałożone przez Unię Europejską. Widzimy, że jest coraz większe zrozumienie społeczeństwa, powoli społeczeństwo się budzi – zauważył koordynator protestów rolniczych.
W trakcie rolniczych protestów odbywają się rozmowy z posłami i senatorami. Organizowane są również pikniki z rolnikami.
– Odbywamy wiele rozmów. Poruszamy wiele tematów. Jednym z nich jest ustawa budynkowa. Od kwietnia zeszłego roku weszły w życie przepisy związane z tą ustawą. Podczas zakupu bądź sprzedaży nieruchomości jesteśmy zobligowani do dokonania ekspertyzy energetycznej. Jest to wstęp do tego, że w pewnym stopniu klasyfikujemy budynki i kolejnym krokiem będzie ocena tych budynków pod względem sprawności energetycznej. Prawdopodobnie możemy spodziewać się swego rodzaju nakazów pod względem wymiany okien na nowsze, poprawienia elewacji zewnętrznej czy ocieplenia dachu – zwrócił uwagę gość programu „Wieś to też Polska”.
Działania rządu i polityków bardzo mocno są skierowane na to, żeby nas podzielić – powiedział Damian Murawiec.
– Politycy często kontaktują się z organizatorami protestów, przedkładają im różnego rodzaju pomysły i chcą mieć aktualną wiedzę na temat tego, co planujemy i w jakiej formie będą protesty. My jednak ze wszystkich sił staramy się skupić wszystkich organizatorów protestów. Chcemy być odporni na wszystkie próby rozbicia nas przez rząd – podkreślił koordynator protestów rolniczych.
4 czerwca w Brukseli ma się odbyć Międzynarodowy Protest Rolników. 9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego.
– Chcielibyśmy skupić się na tym, żeby rozliczyć europosłów w Parlamencie Europejskim, którzy do tej pory głosowali za Zielonym Ładem i popierali te wszystkie zmiany, natomiast nie słuchali głosu społeczeństwa. Będziemy starali się organizować spotkania z kandydatami do europarlamentu i będziemy zadawać im konkretne pytania. (…) Będziemy wskazywać takich kandydatów, którym rolnictwo leży bardzo głęboko na sercu i którzy będą walczyć o polską wieś – mówił Damian Murawiec.
radiomaryja.pl