fot. pixabay.com

Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych, Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ „Solidarność”: Nie rewolucja, tylko ewolucja powinna być wprowadzana w Lasach Państwowych

Prowadzenie teraz debaty na temat gruntownych zmian w lasach i prowadzenia gospodarki leśnej jest w pewnym sensie wypaczeniem, ponieważ główne założenie, jakie z tego wynika, czyli ograniczenie działalności gospodarczej w lasach, spowoduje wiele szkód w naszym środowisku leśnym. Uważamy, że nie rewolucja, tylko ewolucja powinna być wprowadzana w Lasach Państwowych – mówił w poniedziałkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja Zbigniew Kuszlewicz, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych, Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ „Solidarność”.

W Warszawie odbyła się Ogólnopolska Narada o Lasach – dwudniowe wydarzenie inaugurujące cykl spotkań o zmianach w zarządzaniu gospodarką leśną w Polsce.

– Zmiany są zapowiadane od jakiegoś czasu przez obecnie rządzących. To oczywiście wynika też z samych regulacji, koncepcji, jakie rodzą się w Unii Europejskiej, a więc jest to następstwem – ogólnie mówiąc – Zielonego Ładu. Teraz nasze lasy są na tyle dobrze prowadzone, że jedynie – według nie tylko mojej opinii – potrzebna jest kosmetyka, aby poprawić to, co jeszcze może być naprawione. Natomiast prowadzenie teraz debaty na temat gruntownych zmian w lasach i prowadzenia gospodarki leśnej jest w pewnym sensie wypaczeniem, ponieważ główne założenie, jakie z tego wynika, czyli ograniczenie działalności gospodarczej w lasach, (…) spowoduje – również według opinii naukowców – wiele szkód w naszym środowisku leśnym, zaczynając od bioróżnorodności – mówił Zbigniew Kuszlewicz.

Gość „Aktualności dnia” podkreślił, że bioróżnorodność w polskich lasach jest znakomita. Dotyczy to głównie lasów gospodarczych, w których prowadzona jest ochrona aktywna, polegająca na ingerencji człowieka w te ekosystemy.

– Mamy do czynienia w tej chwili z wielką antropopresją, która spowodowała również zmiany klimatyczne. Jeżeli odejdziemy od pomocy tym lasom, czyli opieki, to tak jakby człowiek nie miał lekarza – nie za wiele może zdziałać w kierunku poprawy swojego stanu zdrowia. Podobnie jest z naturalnym żywym organizmem, jakim jest las. Odejście od tego spowodowałoby naprawdę potężne szkody – powiedział rozmówca Radia Maryja.

Rozwiązanie byłoby szkodliwe szczególnie obecnie, kiedy Polska zmaga się z niedoborem opadów. Powoduje to, że gatunki drzew bardziej wymagające wody są bardziej narażone na gradacje owadów. Wprowadzenie zakazu ingerencji w lasy sprawiłoby, że wiele z nich podzieliłoby los Puszczy Białowieskiej, zniszczonej przez kornika drukarza. Do tego najprawdopodobniej wzmagać się będą ekstremalne zjawiska atmosferyczne, co ma związek ze zmianami klimatu. Naprawa szkód wyrządzonych przez pogodę również wymaga ludzkiej ingerencji.

– Uważamy, że nie rewolucja, tylko ewolucja powinna być wprowadzana w Lasach Państwowych – stwierdził przewodniczący Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych, Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ „Solidarność”.

Niestety większość uczestników Ogólnopolskiej Narady o Lasach stanowią przedstawiciele środowisk popierających politykę ochrony środowiska forsowaną przez obecne Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

– Mało (zdecydowana mniejszość) jest tych osób, które chciałyby polepszyć sytuację w lasach, ale polepszyć ją na bazie doświadczeń naukowych, doświadczeń praktyków. Nie ukrywam, że również zostałem wyłączony z tej grupy, być może dlatego, że publicznie wyrażam się krytycznie o tych założeniach, o tych planach – powiedział Zbigniew Kuszlewicz.

Jednocześnie organizatorzy określili Naradę jako pełną konsultację ze wszystkimi środowiskami w kraju.

MKiŚ wyraźnie zmierza w kierunku stosowania w polskich lasach polityki ochrony środowiska w myśl ustaleń Unii Europejskiej. Wiceminister klimatu, Mikołaj Dorożała, powiedział, że proces objęcia ochroną 20 proc. powierzchni leśnych w kraju ma być przeprowadzony w ciągu miesięcy, a nie lat.

– Jeżeli 20 proc. wyłączeń spotka nas w okresie kilku miesięcy, to będzie to szokiem dla gospodarki krajowej. (…) Już teraz mam sygnały, że niektóre zakłady nie wytrzymują tej presji – szczególnie w regionach, gdzie już 1/3 lasów została wyłączona. To jest około 100 tys. ha, a co dopiero będzie, jeżeli to będzie dotyczyło 20 procent? Tych wyłączeń będzie dużo więcej. Jeżeli mamy jedno nadleśnictwo – Bircza – które prawie całe jest wyłączone, to nie da się innej perspektywy określić, tylko taką, że będzie wielki problem – ocenił rozmówca Radia Maryja.

Oznaczać będzie to najprawdopodobniej zamykanie takich nadleśnictw, co wiąże się z likwidacją miejsc pracy.

– Na briefingu prasowym Dyrektor Generalny (Lasów Państwowych – radiomaryja.pl) określił, że będą wyłączane takie tereny, które są trudno dostępne, na których gospodarka leśna jest bardzo utrudniona. Jeżeli takie tereny będziemy wyłączać, to może nie będzie takiej wielkiej szkody, ale tu jest mowa o 10 proc., natomiast żeby dojść do 20 proc. (…) lasy gospodarcze będą także wyłączane – wskazał gość „Aktualności dnia”.

Całość rozmowy ze Zbigniewem Kuszlewiczem jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl