Prof. P. Skrzydlewski: Plan budowy zrównoważonego rozwoju Europy zakłada – podobnie jak sowiecka bajka o raju na ziemi – nie tylko bezbożnictwo i rozbite rodziny, ale także przemianę wszystkiego, co do tej pory tworzyło Europę

Dziś na skutek dewastacji edukacji niewielu młodych i starszych ludzi pamięta o tym, kim był legendarny Pawlik Morozow. Nie wielu pamięta powieść o tym, jak hartowała się stal w Związku Radzieckim, ale za to wielu zna małą dziewczynkę Gretę Thunberg, która uciekła ze szkoły, by ratować świat i burzyć stary nieekologiczny ład. Dziś prawie każde dziecko w Unii Europejskiej zna cele Zielonego Ładu i przeżywa mocno plan budowy zrównoważonego rozwoju Europy. Plan budowy zrównoważonego rozwoju Europy zakłada – podobnie jak sowiecka bajka o raju na ziemi – nie tylko bezbożnictwo, rozbite rodziny, ruinę własności i suwerennych państw, ale także całą przemianę ludzkiej obyczajowości, kultury, wszystkiego, co do tej pory tworzyło Europę – mówił prof. Paweł Skrzydlewski, filozof, rektor Akademii Zamojskiej, w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.

Unia Europejska – jak wskazał prof. Paweł Skrzydlewski – w niektórych aspektach coraz bardziej zaczyna przypominać Związek Radziecki. Było to sztuczne państwo, które wymordowało inteligencję i doprowadziło rodzinę na skraj przepaści. Rosja radziecka była państwem, gdzie człowiek pozbawiony był religii, miał być internacjonalistą.

– Unia Europejska z każdym dniem coraz bardziej przypomina Związek Radziecki. Było to sztuczne państwo utworzone na gruzach Rosji carskiej, które nie tylko ciemiężyło narody i dokonywało rozlicznych gwałtów, ale także na swój sposób dzień po dniu zmierzało ku upadkowi. Upadek Związku Radzieckiego – nazywany przez dzisiejszego władcę Rosji największą tragedią XX wieku – musiał nastąpić, bo to sztuczne i antyludzkie państwo zadawało gwałt wszystkiemu, co normalne i ludzkie. W tym państwie nie tylko wymordowano właściwie całe duchowieństwo, nie tylko doprowadzono na skraj przepaści rodzinę, własność prywatną, nie tylko zniewolono do granic możliwości ludzkiego ducha, ale także zdewastowano całe dziedzictwo przeszłości. W Rosji radzieckiej w miejsce rodzimej kultury, tradycji miała wejść i rzeczywiście wchodziła nowa radziecka kultura tworzona na gruncie materializmu i myślenia utopijnego, które miało wybudować nowy raj na ziemi. Rosja miała stać się wzorem dla całego świata. Uznawano, że ów raj na ziemi nastanie, ale trzeba do jego przybliżenia zniesienia w ludziach przywiązania do tego, co stare, niewłaściwe. Nowy radziecki człowiek nazywany z czasem homo sovieticus miał być internacjonalistą, postępowcem, istotą wolną od religii – powiedział prof. Paweł Skrzydlewski.

Unijna polityka znana jest dziś nawet dzieciom. Młode pokolenie doskonale wie, czym jest Zielony Ład i jakie skutki będzie nieść jego wprowadzenie. Obecna polityka unijna – podobnie jak polityka Związku Radzieckiego – zakłada, nie tylko bezbożnictwo, rozbite rodzinny, ale także przemianę ludzkiej obyczajowości, kultury, czyli tego, co tworzy Europę.

– Dziś na skutek dewastacji edukacji niewielu młodych i starszych ludzi pamięta o tym, kim był legendarny Pawlik Morozow. Nie wielu pamięta powieść o tym, jak hartowała się stal w Związku Radzieckim, ale za to wielu zna małą dziewczynkę Gretę Thunberg, która uciekła ze szkoły, by ratować świat i burzyć stary nieekologiczny ład. Dziś prawie każde dziecko w Unii Europejskiej zna cele Zielonego Ładu i przeżywa mocno plan budowy zrównoważonego rozwoju Europy. Plan budowy zrównoważonego rozwoju Europy zakłada – podobnie jak sowiecka bajka o raju na ziemi – nie tylko bezbożnictwo, rozbite rodziny, ruinę własności i suwerennych państw, ale także całą przemianę ludzkiej obyczajowości, kultury, wszystkiego, co do tej pory tworzyło Europę – stwierdził filozof.

Prof. Paweł Skrzydlewski podkreślił, abyśmy uczyli się historii, bo dzięki niej można zobaczyć, co dzieje się ze społeczeństwem, które traci rozum.

– Jeszcze w latach 80. w naszej Ojczyźnie, choćby za sprawą filmów Stanisława Barei, można było się śmiać z durnych pomysłów urzędników partyjnych, ale dziś urzędowo w Unii Europejskiej wprowadzana jest ideologia poprawności politycznej i ścigane są tzw. wypowiedzi mające walor wypowiedzi nienawiści. Śmiech z tych wszystkich projektów może okazać się bardzo kosztowny i niebezpieczny. Uczmy się historii, bo ona jest nauczycielką życia, ona może dać nam przykład tego, co dzieje się z całymi społecznościami, które straciły rozum i pogrążyły się w utopijnych projektach budowy raju na ziemi. Takim utopijnym projektem jest Unia Europejska, która czyni wszystko, aby zniszczyć normalność – akcentował rektor Akademii Zamojskiej.

Cały felieton prof. Pawła Skrzydlewskiego z cyklu „Spróbuj pomyśleć” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl