fot. PAP/Tytus Żmijewski

Prof. M. Szewczak o działaniach rządu: To jest stworzenie podbudowy, aby stworzyć bezwolny naród Polaków, który będzie nazywał się Polakami tylko z nazwy, ale tak naprawdę nie będzie miał nic wspólnego z naszą historią, tradycją, Kościołem katolickim

Wypowiedź Donalda Tuska podczas Rady Gabinetowej miała tylko i wyłącznie charakter polityczny. Związana jest z tym, że praktycznie rozpoczęła się już kampania do wyborów samorządowych. Następne będą wybory do Parlamentu Europejskiego i prawdopodobnie będziemy mieli spektakl niekończących się ataków na poprzedni rząd, aby – jak wskazywał to Donald Tusk – idąc do wiosennych wyborów, dokończyć sprawę z 15 października. Tutaj jest ogromna obawa, jeśli o to chodzi, ponieważ jeżeli spojrzymy na wszystkie postulaty, które są zakładane, to jest wszystko stworzenie podbudowy pod to, aby stworzyć bezwolny naród Polaków, który będzie nazywał się tylko z nazwy Polakami, ale tak naprawdę nie będzie miał nic wspólnego z naszą historią, tradycją, Kościołem katolickim – oznajmił prof. Marcin Szewczak, prawnik, europeista, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

13 lutego prezydent Andrzej Duda zwołał Radę Gabinetową.

Tematem prezydenckich rozmów z nowym rządem była m.in. sprawa CPK oraz atomu. Zostały poruszone sprawy związane z bezpieczeństwem naszego kraju. Niestety, opinia publiczna coraz częściej wskazuje, że ważne dla Polski i Polaków inwestycje, które rozpoczął rząd Prawa i Sprawiedliwości, nie zostaną kontynuowane przez koalicję rządzącą.

Konstytucyjne podstawy dotyczące Rady Gabinetowej wymagają, aby była ona zwoływana w kwestiach, które są bardzo istotne dla całego państwa. Konstytucyjne prerogatywy, które przysługują prezydentowi, zobowiązują go przede wszystkim do tego, żeby rozmawiać z rządem w ramach Rady Gabinetowej na tematy dotyczące bezpieczeństwa państwa. Tematy, które bezpośrednio są związane z dużymi inwestycjami infrastrukturalnymi, które zostały zaplanowane przez poprzedni rząd, one w sposób ewidentny zapewniają bezpieczeństwo nie tylko na dzisiaj i okres, kiedy myśleliśmy, że zostaną zbudowane, ale również na całą przyszłość. To są inwestycje na długie lata, dlatego też niezwykle istotne jest to, aby ich realizacja była wykonywana. Coraz częściej w opinii publicznej pojawiają się informacje, które wskazują na to, iż prawdopodobnie obecny rząd będzie chciał odchodzić od tych dużych inwestycji, dlatego że ma inną wizję współpracy międzynarodowej. Z tej strony wtorkowe spotkanie jest jak najbardziej słuszne, jeżeli chodzi o pozycję prezydenta – zauważył prof. Marcin Szewczak.

Premier Donald Tusk zwołanie Rady Gabinetowej wykorzystał jako polityczną grę.

Przekazał informację o rzekomych nadużyciach przy wykorzystywaniu systemu do inwigilacji Pegasus. Tego typu zachowanie służy jako kampania wyborcza przed zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego. Koalicja rządząca chce, aby Polacy stali się narodem bez jakiejkolwiek historii, tradycji, kultury.

Wypowiedź Donalda Tuska podczas Rady Gabinetowej miała tylko i wyłącznie charakter polityczny. Związana jest z tym, że praktycznie rozpoczęła się już kampania do wyborów samorządowych. Następne będą wybory do Parlamentu Europejskiego i prawdopodobnie będziemy mieli spektakl niekończących się ataków na poprzedni rząd, aby – jak wskazywał to Donald Tusk – idąc do wiosennych wyborów, dokończyć sprawę z 15 października. Tutaj jest ogromna obawa, jeśli o to chodzi, ponieważ jeżeli spojrzymy na wszystkie postulaty, które są zakładane, to jest wszystko stworzenie podbudowy pod to, aby stworzyć bezwolny naród Polaków, który będzie nazywał się tylko z nazwy Polakami, ale tak naprawdę nie będzie miał nic wspólnego z naszą historią, tradycją, Kościołem katolickim. Wówczas stracimy wszystkie możliwości gospodarcze, które w ostatnich latach się pojawiły – wskazał prawnik.

Prof. Marcin Szewczak zauważył, że niezależnie od tego, kto zostanie prezydentem USA, to działania i kierunki Amerykanów nie będą zmienne. Należy jednak martwić się czy koalicja rządząca będzie chciała kontynuować kierunki współpracy, jak do tej pory robiło to Prawo i Sprawiedliwość.

Jeżeli spojrzymy na poprzednie wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych i zastąpienie Donalda Trumpa przez Joe Bidena, to również wielu pamięta obawy dotyczące tego czy Stany Zjednoczone będą chciały angażować się w tę część Europy. Później przyszła pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę, ale przyszło także bardzo aktywne działanie ze strony Polski, która stworzyła Inicjatywę Trójmorza i bardzo duże zaangażowanie USA we wschodnią flankę NATO. Tutaj mogliśmy zaobserwować, że polityka zagraniczna Stanów Zjednoczonych nie do końca musi się zmienić wraz z tym, kto zasiada w Białym Domu. Dużą wartością dodaną dla stabilnych relacji polsko-amerykańskich jest to, że oprócz tego, iż jesteśmy wiarygodnym sojusznikiem, jeżeli chodzi o kwestie militarne, to również staliśmy się w ostatnich latach bardzo wiarygodnym sojusznikiem, jeżeli chodzi o sprawy gospodarcze (…). Niezależnie od tego, kto zostanie prezydentem USA, wydaje się, że pewne kierunki, działania ze strony Amerykanów nie będą zmieniane. Istotna obawa jest o to czy nasz polski rząd będzie chciał kontynuować te kierunki – akcentował europeista.

Całą rozmowę z prof. Marcinem Szewczakiem można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl