fot. PAP/EPA

Premier Kosowa odmówił spotkania z prezydentem Serbii. Przedstawił warunki powrotu do dialogu

Szef dyplomacji UE, Josep Borrell, potwierdził w środę, że nie doszło do zapowiadanego wcześniej na ten dzień spotkania prezydenta Serbii z premierem Kosowa, ponieważ „strona kosowska nie była do niego gotowa” – przekazało Radio Wolna Europa.

W Brukseli odbyły się natomiast dwie rundy spotkań dwustronnych pomiędzy szefem unijnej dyplomacji i wysłannikiem UE ds. dialogu Serbii i Kosowa, Miroslavem Lajczakiem, a premierem Kosowa, Albinem Kurtim, i osobno prezydentem Serbii, Aleksandarem Vucziciem.

Josep Borrell poinformował, że premier Kosowa przedstawił trzy warunki, których spełnienie może wznowić dialog pomiędzy stronami.

„Po pierwsze jest to oficjalne podpisanie uzgodnionego wcześniej ustnie »porozumienia o powrocie na drogę ku normalizacji«, po drugie wycofanie pisma skierowanego do UE, w którym Serbia krytykuje niektóre z jego zapisów, a po trzecie – wydanie Prisztinie Milana Radoiczicia, organizatora ataku na wieś Banjska na północy Kosowa” – wymienił Josep Borrell.

Dodał, że „Serbia nie była obecnie w stanie spełnić oczekiwań, natomiast prezydent Aleksandar Vuczić zobowiązał się zbadać możliwości rozwiązania sprawy wysłanego do UE pisma oraz sformalizowania zawartego z Prisztiną, za pośrednictwem UE, porozumienia”.

Prezydent Serbii powiedział w Brukseli, że nie spotkał się z premierem Kosowa, mimo że takie spotkanie zapowiadała sama Unia Europejska.

„Albin Kurti nie chciał się ze mną widzieć. Pośrednicy przekazali mi, że nie jest gotowy na spotkanie ze mną” – powiedział Aleksandar Vuczić.

Dodał, że główni negocjatorzy Kosowa i Serbii będą kontynuować rozmowy w przyszłym tygodniu.

W poście na Instagramie oświadczył, że podczas spotkania (z przedstawicielami UE) nalegał na utworzenie w Kosowie Wspólnoty Gmin Serbskich – regionu autonomicznego, do którego powołania Prisztina zobowiązała się porozumieniem brukselskim z 2013 roku.

Premier Albin Kurti zaznaczył z kolei, że od ostatniego spotkania z prezydentem Aleksandarem Vucziciem „wiele się wydarzyło”.

„Doszło do ataku na Banjską, pisma o odstąpieniu od umowy o normalizacji stosunków. Prosiłem jedynie w środę o gwarancję, które umożliwią realizację umowy pomiędzy stronami” – podkreślił kosowski premier, cytowany przez telewizję RTK.

Oba kraje dążą oficjalnie do członkostwa w Unii Europejskiej. Serbia posiada status kandydata i prowadzi negocjacje akcesyjne, Kosowo – jako jedyne państwo w regionie – statusu takiego nie ma. Serbska agencja Fonet, powołując się na źródła unijne, poinformowała na początku czerwca, że postęp w procesie integracji Serbii z UE jest uwarunkowany dialogiem z Kosowem.

Organizowane przez Brukselę spotkania liderów dwóch państw od miesięcy nie przynoszą konkretnych postępów w normalizacji stosunków.

Serbia utraciła kontrolę nad Kosowem po kampanii zbrojnej NATO w 1999 r. i odmawia uznania ogłoszonej w 2008 r. niepodległości swojej byłej prowincji. Kosowo nadal zamieszkuje mniejszość serbska, z której część skupiona jest na terenach północnych, przy granicy z Serbią.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl