Obie Koree mogą wpłynąć na bieg wojny na Ukrainie
Sekretarz Generalny NATO, Jens Stoltenberg, zasugerował Korei Południowej, by ta wsparła militarnie Ukrainę. Jednocześnie potępił on współpracę Korei Północnej z Rosją.
Unia Europejska podpisała z Ukrainą umowę o bezpieczeństwie.
Porozumienie zapewnia wsparcie Ukrainy w dziewięciu obszarach polityki bezpieczeństwa i obrony, w tym dalsze wsparcie militarne oraz plany rozminowywania.
– Przede wszystkim dziękuję wszystkim przywódcom Unii Europejskiej za tak historyczny wynik. Czekaliśmy na to długi czas – mówił prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.
Wróg intensyfikuje działania, dlatego wsparcie jest potrzebne.
– W maju Putin próbował rozszerzyć wojnę, rozpoczynając nową ofensywę na wschodzie naszego kraju. Dzięki odwadze naszego ludu i waszym decyzjom – decyzjom naszych partnerów – powstrzymaliśmy tę rosyjską ofensywę – podkreślił ukraiński przywódca.
Przesyłanie broni to nie jedyne działania Zachodu. Politycy zabiegają także o wsparcie z innych stron świata.
„Korea Południowa ma zaawansowany przemysł obronny. (…) Ma duże ilości amunicji i wszystkie rzeczy, których potrzebuje Ukraina, ale oczywiście to Korea Południowa podejmuje takie decyzje” – zasugerował sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg.
Władze w Seulu nie odniosły się jeszcze do tych słów. Do tej pory Korea Południowa dostarczała na front tzw. nieśmiercionośne uzbrojenie i broń swojej produkcji, zakupioną przez kraje, które przekazywały już swoje uzbrojenie. Niewykluczone, że władze zmienią stanowisko. Ma to związek z zawartym 19 czerwca porozumieniem o partnerstwie strategicznym między Koreą Północną a Rosją.
TV Trwam News