PAP/Tomasz Wojtasik

Mieszkaniec Pleszewa ustanowił rekord Polski w morsowaniu w lodzie

Pięćdziesięcioletni Jacek Dryjański z wielkopolskiego Pleszewa ustanowił nowy rekord Polski w morsowaniu w lodzie. W balii przesiedział łącznie 6 godzin, 20 minut i 38 sekund. Celem było zebranie środków na rehabilitację chorej dziewczynki.

W niedzielę w Przygodzicach (koło Ostrowa Wielkopolskiego) przy Gminnym Ośrodku Kultury w południe zakończyła się akcja w ustanowieniu nowego rekordu Polski w morsowaniu w lodzie w dwudziestoczterogodzinnej sztafecie. Czynu dokonał emerytowany policjant Jacek Dryjański, który przesiedział zanurzony w pokruszonym lodzie łącznie 6 godzin, 20 minut i 38 sekund.

„Jestem bardzo szczęśliwy. Cieszę się, że udało mi się wytrwać” – powiedział zwycięzca tuż po ostatnim wyjściu z balii.

Przyznał, że w trakcie przeżywał chwile krytyczne i chciał nawet się wycofać.

„Pierwsze załamanie pojawiło się po siódmym wejściu do balii. Udało mi się przetrwać kryzys, ponieważ myślałem o swojej partnerce i chorym dziecku, dla którego podjąłem się tego zadania” – powiedział.

Po raz pierwszy do balii wypełnionej pokruszonym lodem o temperaturze dwóch stopni Celsjusza mężczyzna wszedł w sobotę o godz. 12.00. Pierwsze dwa wejścia trwały po 30 minut, kolejne po 15 minut. Po upływie kwadransa następowało 30 minut przerwy, mężczyzna przechodził wtedy do pomieszczenia w celu regeneracji organizmu. Ostatni raz wszedł do balii w niedzielę przed godziną 12.00.

Nad jego samopoczuciem czuwały służby medyczne, a całość została nagrana i sprawdzona przez sędziów z Biura Rekordów Polski.

Wcześniejszy rekord należał do pochodzącego z Litwy i zamieszkałego w Polsce Valerjana Romanovskiego oraz trzech osób z jego ekipy. W lodzie spędzili po 6 godzin.

Celem akcji było zebranie funduszy na leczenie i rehabilitację chorej trzyletniej dziewczynki. W wydarzeniu nie uczestniczyli rodzice z dzieckiem, ponieważ przebywają obecnie na badaniach genetycznych w klinice w Warszawie w celu ustalenia diagnozy. Wiadomo, że dziewczynka nie mówi, ma problem z poruszaniem się, połykaniem i stwierdzono u niej głęboki autyzm. Rodzice potrzebują pomocy, ponieważ brak diagnozy powoduje, że muszą sami ponosić ogromne koszty rehabilitacji dziecka.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl