fot. PAP/EPA

Mieszkańcy Ukrainy spotykają się z coraz większą agresją wojsk rosyjskich

W wielu regionach Ukrainy w niedziele wieczorem zawyły alarmy przeciwlotnicze. Rosjanie, bombardując miasta, nie oszczędzają budynków mieszkalnych, szpitali, szkół i kościołów. Strzelają także do ludności cywilnej. Pomimo ogromnej agresji wojska Władimira Putina wciąż nie zdołały zdobyć kluczowych ukraińskich miast, w tym Kijowa.

Rosjanie przez cały czas ostrzeliwują dzielnice mieszkalne. Nie oszczędzają także szpitali. 34 z nich nie może pracować z powodu zniszczeń. Okupanci mordują cywilów, m.in. pięć osób zostało zastrzelonych we wsi Jasnohorodka.

Mieszkańcy w popłochu opuszczają swoje domy, próbując ewakuować się korytarzami humanitarnymi. Jednak nieskutecznie. Rosjanie otwierają ogień do uciekających. Tak było m.in. w Mariupolu.

Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że kolejnym celem Rosjan jest Odessa.

– Rosjanie zawsze odwiedzali Odessę, zawsze doświadczali w Odessie tylko gościnności oraz szczerości. I co teraz? Bomby przeciwko Odessie? Artyleria przeciwko Odessie? Rakiety przeciwko Odessie? To będzie zbrodnia wojenna, to będzie zbrodnia historyczna – zaznaczył prezydent Wołodymyr Zełenski.

Rosjanie uszkodzili gazociąg pomiędzy Donieckiem i Mariupolem. Mieszkańcy tych regionów pozostali bez gazu. Całkowicie zniszczone zostało lotnisko w Winnicy.

– Osiem rakiet przeciwko naszemu miastu, przeciwko naszej spokojnej i uroczej Winnicy, która nigdy nie stanowiła zagrożenia dla Rosji. Ostry i cyniczny atak rakietowy – mówił prezydent Ukrainy.

W Charkowie Rosjanie zbombardowali wieżę telewizyjną i instytut naukowy, w którym jest instalacja jądrowa. W Czarnobylu i Zaporożu terroryzują personel elektrowni atomowych. Do zapewnienia ich ochrony wezwał w niedzielę Władimira Putina prezydent Francji, Emmanuel Macron.

Ukraina zaapelowała do państw zachodnich o większe wsparcie. Polska zapewniła, że będzie domagać się wprowadzenia bardziej dotkliwych sankcji.

– Będziemy bardzo mocno naciskać. Premier Mateusz Morawiecki będzie podnosił to jako najważniejszy punkt w czasie spotkania w Paryżu. Sankcje muszą iść dalej, dlatego że inaczej Władimir Putin nie zatrzyma się na Ukrainie – oświadczył rzecznik rządu, Piotr Muller.

Rosja finansuje wojnę na Ukrainie ze środków ze sprzedaży ropy i gazu. Tylko ograniczenie dopływu pieniędzy może zatrzymać Władimira Putina – mówił wiceminister spraw zagranicznych, Paweł Jabłoński.

– W dalszym ciągu będziemy apelować, rozmawiać i walczyć o to, żeby wprowadzono pełne sankcje na wszystkie węglowodory, pełne embargo – zapewnił wiceminister Paweł Jabłoński.

Z kolei premier Ukrainy wystosował apel o wykluczenie Rosji i Białorusi z Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego. Ukraińskie władze zaalarmowały, że Rosja szykuje się teraz do kolejnego uderzenia.

„Wróg nie traci nadziei na zajęcie Kijowa i gromadzi środki na okrążenie Dniepru” – poinformował sekretarz Rady Bezpieczeństwa, Ołeksij Daniłow.

Teraz wojska rosyjskie koncentrują się głównie na południu Ukrainy. Celem jest odcięcie Ukrainy od morza – wskazały ukraińskie siły zbrojne.

Rosjanie, jak zaalarmowały media, szykują prowokację i są gotowi do ostrzału swoich miast. O atak chcą oskarżyć Ukrainę oraz ogłosić powszechną mobilizację.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl