Łódź: włamywał się do kościołów i kradł datki ze skarbonek – został zatrzymany
Policja zatrzymała 22-letniego łodzianina, który włamywał się do kościołów i kradł datki ze skarbonek. Mężczyzna odpowie za kradzież z włamaniem. Może mu grozić kara do 10 lat więzienia – poinformowała w piątek Iza Sobczyk z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Przypomniała, że w drugiej połowie marca dyżurny miasta został powiadomiony, iż w cerkwi katedralnej przy ul. Kilińskiego w Łodzi doszło do kradzieży z włamaniem. Włamywacz wybił boczne szyby w drzwiach i ukradł ze skarbonek pieniądze. Zabrał również metalową kasetkę z darami wiernych z całego miesiąca. Straty oszacowano na kwotę ok. 8 tys. złotych.
W trakcie rozmowy z proboszczem parafii śledczy skojarzyli podobne zgłoszenie – również z marca – gdy doszło do próby włamania do puszki na datki w kościele przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi. W tym drugim przypadku zamontowany w strefie ochronnej alarm przegonił złodzieja z budynku. Sprawca uszkodził jednak skarbonkę, powodując straty oszacowane na ok. 4 tys. złotych.
„Dzięki szeroko zakrojonym działaniom operacyjnymi oraz analizie monitoringu śledczym udało się wytypować mężczyznę, który pasował do rysopisu sprawcy. Nie było to łatwe, bowiem mężczyzna nie miał stałego miejsca zamieszkania” – wyjaśniła Sobczyk.
Dodała, że 22-latek został znaleziony w jednym z pustostanów.
Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sprawa jest rozwojowa. Sobczyk przypomniała, że za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
PAP