fot. pixabay.com

Kto ponosi winę za brak środków z KPO?

Polska nie rezygnuje ze starań o wypłatę środków z Funduszu Odbudowy. Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, mówił o elastyczności wobec żądań Komisji Europejskiej. Tymczasem Unia zapowiedziała zatwierdzenie węgierskiego KPO, ale przed wypłatą środków rząd Wiktora Orbana będzie musiał spełnić 27 nowych tzw. kamieni milowych.

Mimo likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, Polska wciąż nie otrzymuje unijnych środków z Funduszu Odbudowy. Jak podkreślił prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, Komisja Europejska blokuje środki, choć zatwierdziła polski KPO.

„Mieliśmy uznanie KPO. Mamy wszystkie podstawy do tego, żeby nam wypłacono pieniądze, ale – jak widać – nie pomagają oficjalne deklaracje składane w Polsce przez szefową KE, Ursulę von der Leyen” – wskazywał Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS dodał, że pieniądze z Unii Europejskiej podtrzymałyby szybki rozwój Polski.

„Powtarzam, my ciągle jesteśmy elastyczni (…). Jeśli mielibyśmy absolutną pewność, że pieniądze z KPO i z budżetu głównego do nas popłyną i że nie będą już później kwestionowane, to rozważylibyśmy pewne posunięcia, jednak granicą jest nasza konstytucja” – oznajmił polityk.

O negocjacjach w sprawie KPO politycy PiS rozmawiali m.in. na czwartkowym posiedzeniu komitetu politycznego partii. Jak zapewnił premier Mateusz Morawiecki, nie ma mowy o rezygnacji ze starań o unijne środki. Polska już realizuje zapisy KPO.

– Rozpoczęliśmy realizację projektów z KPO. Finansujemy je, prefinansujemy je z Polskiego Funduszu Rozwoju. Projekty są realizowane z różnych źródeł, a środki do nas zostaną przekazane prędzej czy później – mówił premier Mateusz Morawiecki.

Premier nie zgodził się ze stanowiskiem Solidarnej Polski. Jej politycy przekonywali, że czas na rozmowy o kompromisach już minął i jeśli chcemy przyspieszyć wypłacanie środków, rząd musi wetować kluczowe unijne regulacje.

Szef polskiego rządu odpowiedział, że polskie weto blokowałoby działania związane z wojną na Ukrainie.

– To, co na poziomie UE jest teraz dyskutowane i głosowane na zasadzie jednomyślności, to są to wszystkie pakiety sankcyjne, a także różnego rodzaju pomoc dla Ukrainy – oznajmił szef rządu.

Solidarna Polska przypomniała, że już płacimy odsetki od kredytu na Fundusz Odbudowy.

– W 2020 roku mówiliśmy „nie bierzmy pośrednictwa KE, sami sobie stwórzmy jako Polska własne KPO, własny fundusz, pożyczmy bez pośrednictwa, bo tych pieniędzy nie ma, spłacamy te pieniądze, a do tego ich koszt nie jest znany” – powiedział wiceminister rolnictwa, Janusz Kowalski.

Rozmowy dotyczące wątpliwości KE prowadzi wciąż polski minister do spraw unijnych, Szymon Szynkowski vel Sęk. Według wiceministra finansów, Artura Sobonia, to, kiedy środki trafią do Polski, w dużej mierze zależy od dobrej woli unijnych komisarzy.

– Czekamy na powrót tzw. protokołu ustaleń operacyjnych, czyli szczegółów dotyczących wydatkowania środków z Komisji Europejskiej. Wtedy będziemy przygotowywać pierwszy wniosek o płatność – stwierdził wiceminister Artur Soboń.

Minister nie poinformował, kiedy dojdzie do złożenia wniosku o płatność. Dodał jednak, że po złożeniu wniosku na wypłatę będzie trzeba czekać około dwa miesiące. Na środki z KPO wciąż czekają Węgrzy. Jak się okazało, mimo wprowadzeniu 17 wymagań przez Komisję zmian dotyczących walki z korupcją, rząd Wiktora Orbana nie zyskał zielonego światła w sprawie Funduszu Odbudowy. Co prawda Bruksela zapowiedziała akceptację węgierskiego KPO, ale wypłata środków rozpocznie po spełnieniu 27 nowych kamieni milowych. Węgierski minister ds. funduszy europejskich zapowiedział porozumienie z Brukselą.

„Węgry wypełniły 17 zobowiązań wymaganych przez KE (…). Porozumienia z Komisją Europejską pozwalające na odblokowanie unijnych funduszy dla Węgier zostaną zawarte do końca roku” – mówił Tibor Navracsics.

Mirosław Suchoń, poseł Polski 2050, przekonywał, że Węgry i tak są bliżej wypłaty unijnych środków niż Polska.

– Węgry zostawiły polski rząd samotny w politycznej wendecie przeciwko instytucjom europejskim. Mam nadzieję, że rząd premiera Morawieckiego pójdzie po rozum do głowy, że Ziobro przestanie przeszkadzać Polsce zyskać środki finansowe – oznajmił Mirosław Suchoń.

Poseł pominął fakt, że Polska – w przeciwieństwie do Węgier – ma już zaakceptowany Krajowy Plan Odbudowy.

Prof. Mirosław Habowski, politolog, podkreślił, iż pieniędzy nie otrzymujemy z powodu błędnej polityki premiera Mateusza Morawieckiego. Pod koniec 2020 roku szef rządu zgodził się na powiązanie unijnych środków z przestrzeganiem tzw. praworządności.

– Polityka premiera Morawieckiego jest w tej sprawie wyjątkowo nieudolna, a nawet taka była od samego początku. To on wyposażył różnymi swoimi podpisami KE w bardzo skuteczne instrumenty do walki z Polską – mówił prof. Mirosław Habowski.

Według dr. Aleksandra Kozickiego, politologa, zwłoka z wypłatą środków to dla Komisji Europejskiej narzędzie, które ma prowadzić do zmiany prawicowego rządu w Polsce. Bruksela wykorzystuje naszą pomoc Ukrainie oraz uchodźcom.

– W Brukseli rodzi się pokusa zmiękczenia Polski dłuższymi działaniami wojennymi na Ukrainie oraz gorszą sytuacją polityczno-społeczną, a przede wszystkim ekonomiczną w Polsce, która zmusi rząd do ugięcia się przed dyktatem brukselskim – podsumował dr Aleksander Kozicki.

Politolog nie wykluczył, że przedłużające się oczekiwanie na unijne środki może wpłynąć na poparcie PiS w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych. W ramach KPO, Polska czeka na 24 mld euro dotacji oraz prawie 12 mld euro pożyczek. W piątek wniosek o wypłatę 928 mln euro z KPO złożyły Czechy.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl