Katowice: Podsumowanie I dnia COP24
W Katowicach w poniedziałek rozpoczął się szczyt klimatyczny ONZ. W wydarzeniu bierze udział 30 tys. osób z całego świata.
Głównym celem szczytu klimatycznego w Katowicach jest wypracowanie szczegółowych zasad wdrożenia Porozumienia Paryskiego, które udało się osiągnąć w 2015 roku.
– Porozumienie Paryskie mówi wyraźnie: neutralność klimatyczna do 2050 roku i macie dwa pola działania. Reedukacja emisji, a z drugiej strony – pochłanianie, które jest wymiernym wskaźnikiem zmniejszania koncentracji CO2 w atmosferze – przypomniał prof. Jan Szyszko, współautor Porozumienia Paryskiego.
Oficjalnego otwarcia szczytu w Katowicach dokonał prezydent Andrzej Duda wraz z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem.
– Zmiany klimatyczne przebiegają szybko i musimy nadrobić zaległości jak najszybciej, zanim będzie za późno. Dla wielu ludzi, regionów, a nawet krajów, jest to już kwestia życia lub śmierci – mówił Antonio Guterres.
Najlepiej o tym wie małe wyspiarskie państwo Fidżi, które może zniknąć z mapy świata.
– Okno możliwości działania zamyka się bardzo szybko. Czas ucieka i musimy działać szybko – powiedział Frank V. Bainimarama, premier Fidżi.
Polska jest liderem polityki klimatycznej. Nasz kraj po raz czwarty przewodniczy konferencji, a po raz trzeci jesteśmy jej gospodarzami. Spotkanie w Katowicach odbywa się na terenie, gdzie kiedyś stała kopalnia.
– Polska jest dobrym przykładem kraju idącego ścieżką zrównoważonego rozwoju, ponieważ na przestrzeni lat emisyjność naszej gospodarki spada przy jednoczesnym wzroście PKB – zaznaczył Andrzej Duda.
Użytkowanie własnych zasobów naturalnych nie stoi w sprzeczności z ochroną klimatu – przekonywał prezydent Andrzej Duda.
– Naszym celem jest stworzenie warunków do zrównoważenia emisji CO2 z jego pochłanianiem przez ekosystemy, tak aby powstrzymać wzrost, ustabilizować, a następnie zmniejszać jego koncentrację w atmosferze – podkreślił Andrzej Duda.
Modelowym przykładem takiej polityki są Lasy Państwowe.
– Mamy świetnie przygotowane lasy, ku temu, świetnie potrafimy gospodarzyć po to, żeby lasy pochłaniały CO2, i żeby go pochłaniały więcej niż teraz – mówił prof. Jan Szyszko.
Polska podkreśla również konieczność redukcji emisji gazów cieplarnianych, która będzie uwzględniała potrzeby społeczne. Za tzw. sprawiedliwą transformacją uwzględniającą bezpieczeństwo ekonomiczne i energetyczne obywateli popiera kilkadziesiąt państw.
– Konieczne jest stworzenie takiego modelu rozwoju, w ramach którego ograniczanie emisji odbywało się będzie przy jednoczesnym ograniczaniu ubóstwa i tworząc nowe, dobrej jakości miejsca pracy – zaznaczył prezydent Andrzej Duda.
Na wymiar etyczny w działaniach na rzecz klimatu zwracał również Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej ks. kard. Pietro Parolin.
– Ważne jest podkreślenie godności osoby ludzkiej, łagodzenie i eliminowanie ubóstwa oraz łagodzenie zmian klimatu w odpowiedzialny sposób – powiedział ks. kard. Pietro Parolin.
Totalna opozycja zarzuca rządowi, że w Katowicach nie pojawili się m.in. prezydent Francji czy kanclerz Niemiec. Szef resortu środowiska Henryk Kowalczyk zapewnił, że nie ma to wpływu na proces negocjacji.
– Ważne jest to, że są wszystkie delegacje na wysokim szczeblu, najczęściej ministrów środowiska czy klimatu. Na pewno te negocjacje będą przebiegały prawidłowo – dodał Henryk Kowalczyk.
Delegacje mają niecałe dwa tygodnie na osiągnięcie porozumienia. Czas pokaże, czy uda się pogodzić interesy wszystkich państw i realnie wpłynąć na procesy prowadzące do zmian klimatu.
TV Trwam News/RIRM