fot. FB/Muzeum II Wojny Światowej

Gdańsk: przy parafii pw. św. Ojca Pio odbyła się uroczystość posadzenia Dębu Pamięci

Gdańsk upamiętnił ofiary zbrodni katyńskiej. Przy parafii pw. św. Ojca Pio miała miejsce uroczystość posadzenia Dębu Pamięci.

„Katyń… ocalić od zapomnienia” to program edukacyjny, który ma przypominać polską historię związaną z przelaną krwią oficerów, niewinnych osób zabitych brutalnie przez Sowietów w Katyniu i wielu innych miejscach kaźni. Program został zainicjowany w 2008 roku i zakłada sadzenie Dębów Pamięci. Jeden dąb to jedno nazwisko z listy katyńskiej, na której znajduje się niemal 22 tys. osób.

Jedną z ofiar był nadkomisarz policji państwowej, Józef Kowalczyk, którego upamiętniono w poniedziałek w Gdańsku. Uroczystość rozpoczęła Msza świętą w parafii pw. św. Ojca Pio. Przewodniczył jej ks. Kazimierz Juszko, który doświadczył sowieckiego okrucieństwa. Ojciec kapłana został zesłany na Sybir.

– Moim obowiązkiem – również jako syna sybiraka – jest zachęta do dwóch rzeczy: pamięci i modlitwy – mówił ks. Kazimierz Juszko z parafii pw. św. Ojca Pio w Gdańsku.

Pamięć o historii, jaką musimy przekazywać z pokolenia na pokolenie, by ocalić od zapomnienia tych, których krewni często nie mogli poznać. Piotr Czaja, wnuk Józefa Kowalczyka, wraca do wspomnień sprzed lat.

– Znałem dziadka tylko z opowieści mojej babci, która do końca życia wierzyła w jego powrót – opowiadał Piotr Czaja, członek stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Gdańsku, wnuk Józefa Kowalczyka.

Zbrodnia katyńska jest jednym z najbardziej tragicznych wydarzeń w historii Polski. NKWD zamordowało polskich oficerów, policjantów, intelektualistów oraz przedstawicieli elity państwowej. Ofiary pochowano w masowych grobach. Dęby Pamięci są symbolicznym pochówkiem. Drzewa sadzi się w różnych miejscach Polski i świata. Tej pamięci oczekują rodziny.

– Naszym obowiązkiem jest upamiętnianie ich ojców, braci i mężów (…). Będziemy sadzić do ostatniego zamordowanego z naszej rodziny, z naszego środowiska – wskazała Emilia Maćkowiak, prezes honorowa gdańskiej rodziny katyńskiej, organizator ruchu katyńskiego.

Od zbrodni katyńskiej minęły 84 lata.

TV Trwam News

drukuj