Dworczyk: Polacy ze wschodu Ukrainy chcą ewakuacji
Polacy mieszkający w Mariupolu na wschodzie Ukrainy chcą ewakuacji – mówi Michał Dworczyk, prezes Fundacji „Wolność i demokracja”, który nawiązał współpracę z tamtejszymi środowiskami polskimi.
Jest to grupa 30 osób, które posiadają Kartę Polaka oraz 28 członków ich rodzin – podaje „Nasz Dziennik”.
Chodzi o przeprowadzenie podobnej akcji, jaka miała miejsce w stosunku do rodaków w obwodu donieckiego, również kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów.
Jak dodaje Michał Dworczyk, złożono już wniosek do rządu z prośbą o kontynuację akcji ewakuacyjnej.
– Niestety, polski rząd do tej pory nie odpowiedział na tę prośbę. Natomiast nieoficjalnie słyszymy, że rodacy z Mariupola nie mogą liczyć na ewakuację. To jest dla nas całkowicie niezrozumiałe, że z jednej strony została przeprowadzona – zresztą też po nacisku mediów i opinii publicznej – ewakuacja 178 osób w Donbasu, z kolei grupa kilkudziesięciu osób, które są co najmniej tak samo zagrożone, a może nawet bardziej Mariupol jest w strefie frontowej i nie może liczyć na żadną pomoc – mówi Michał Dworczyk.
Mariupol to strategiczne miasto portowe położone przy jedynej drodze łączącej Rosję z Krymem.
To właśnie tam Ukraińska Gwardia Narodowa przełamała linię frontu i rozpoczęła ofensywę przeciwko separatystom.
RIRM