Dr R. Pietras o rządowej polityce dot. służby zdrowia: To szersza polityka prywatyzacji i pewnego liberalizmu 

Chodzi o to, żeby polikwidować szpitale powiatowe i całą winę zrzucić na tych, którzy bronią życia, bronią praw lekarzy do tego, żeby mogli się kierować klauzulą sumienia. Jest to diabelski pomysł, ale oni zmierzają tą drogą – powiedział dr Robert Pietras, ginekolog i położnik, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Minister zdrowia, Izabela Leszczyna, wymusza tzw. aborcję na szpitalach pod groźbą doprowadzenia do ruiny placówek medycznych.

– Chodzi o to, żeby polikwidować szpitale powiatowe i całą winę zrzucić na tych, którzy bronią życia, bronią praw lekarzy do tego, żeby mogli się kierować klauzulą sumienia. Jest to diabelski pomysł, ale oni zmierzają tą drogą. Osoby, które wydają te decyzje, nie są kompetentne. Nawet trudno ich gdziekolwiek kiedyś postawić przed jakimś sądem, bo one się na tym nie znają – mówił dr Robert Pietras.

To szersza polityka prywatyzacji i pewnego liberalizmu, jeżeli chodzi o służbę zdrowia – zaznaczył gość „Aktualności dnia”.

– To ucieczka państwa od zobowiązań wobec obywateli. Przypominają mi się lata komuny, kiedy nas, ginekologów, przymuszano do zabijania nienarodzonych dzieci. Ginekolodzy ponosili te konsekwencje. Wraca stare. Lenin, kiedy przejmował władzę, to jego pierwszą decyzją był dekret o aborcji. To się ciągnie do naszych czasów – zauważył ginekolog.

Wpisuje się to w ideologię walki z rodziną.

– Prawda o wartości ludzkiego życia nie jest istotna. Dla obecnie rządzących jest ważne przeprowadzenie pewnych zasad, które istnieją w tzw. wolnym świecie, liberalnym świecie na Zachodzie. Oni powielają te zasady – zwrócił uwagę gość Radia Maryja.

Cała rozmowa z dr. Robertem Pietrasem dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl