Dr M. Kawa w Radiu Maryja: USA i Chiny to dwie niezwykłe siły gospodarcze oraz dwa giganty geopolityczne, które ostatnio miały bardzo trudny okres związany z testowaniem siebie nawzajem

USA i Chiny to dwie niezwykłe siły gospodarcze oraz dwa giganty geopolityczne, które ostatnio miały bardzo trudny okres związany z testowaniem siebie nawzajem. Chodzi tutaj między innymi o kwestię balonów szpiegowskich czy różnych latających obiektów (…), które były inspirowane przez Chiny. Dwa ostatnie incydenty w pobliżu Cieśniny Tajwańskiej oraz na Morzu Południowochińskim wpłynęły na to, że sytuacja stała się bardzo napięta – powiedział dr Marek Kawa, amerykanista, we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

W poniedziałek doszło do spotkania sekretarza stanu USA, Antony’ego Blinkena, z chińskim przywódcą, Xi Jinpingiem. Wcześniej amerykański dyplomata spotkał się z najwyższym rangą chińskim dyplomatą, Wang Yi [czytaj więcej].

Przywódca Chińskiej Republiki Ludowej mówił podczas spotkania m.in. o tym, że świat potrzebuje stabilnych relacji na linii Chiny-USA.

– To było bardzo symboliczne spotkanie. Strona chińska bardzo lubi symbole. Znamy to podejście kulturowe, dla którego symbolika jest bardzo ważna, tak więc słowa przewodniczącego Xi należy postrzegać przez pryzmat kulturowy. Poprzednik Antony’ego Blinkena, czyli Mike Pompeo, gościł [w Chinach – przyp. red.] prawie 5-6 lat temu. Oczywiście prezydent Xi Jinping spotkał się jeszcze z obecnym prezydentem USA podczas szczytu w Bali, ale dla Chińczyków kwestia gościnności i wizyt jest ważna – rozpoczął dr Marek Kawa.

Gość Radia Maryja zwrócił uwagę, że USA i Chiny są dzisiaj siłami wiodącymi.

– USA i Chiny to dwie niezwykłe siły gospodarcze oraz dwa giganty geopolityczne, które ostatnio miały bardzo trudny okres związany z testowaniem siebie nawzajem. Chodzi tutaj między innymi o kwestię balonów szpiegowskich czy różnych latających obiektów (…), które były inspirowane przez Chiny. Dwa ostatnie incydenty w pobliżu Cieśniny Tajwańskiej oraz na Morzu Południowochińskim wpłynęły na to, że sytuacja stała się bardzo napięta – zaakcentował amerykanista.

Świat w dalszym ciągu obawia się, że Chiny zdecydują się włączyć w konflikt na Ukrainie, wspomagając Federację Rosyjską. Gość „Aktualności dnia” podkreślił, że spotkanie na linii Antony Blinken-Xi Jinping oddaliło ten czarny scenariusz.

– Xi Jinping przekazał, iż wizyta Antony’ego Blinkena prawdopodobnie bardzo mocni zasmuci Moskwę i Władimira Putina. Oczywiście wszystko jest dalej w grze, ale możemy być pewni, że Chiny raczej nie wejdą w tak ryzykowny konflikt, jaki mamy na Ukrainie – mówił.

Kością niezgody pomiędzy USA a Chinami jest kwestia Tajwanu.

– W tym przypadku bardzo dużo lewarów geopolitycznych, zwłaszcza gospodarczych, jest po stronie amerykańskiej, czego nie ukrywał Blinken. Tylko przypomnę, że 60 procent eksportu chińskiej gospodarki jest skierowanych na rynek amerykański. Ewentualna inwazja ChRL na Tajwan w ramach tzw. Jednych Chin (…) jest realnym zagrożeniem, z którym świat musi się liczyć. Choć myślę, że ta wizyta oddaliła ewentualną agresję, to ciągle jest jeszcze daleko do całkowitego unormowania, tym bardziej że amerykańskie naciski są cały czas włączone – powiedział dr Marek Kawa.

Dużym problemem samych Chin jest słabnąca demografia.

– Myślę, że należy zwrócić uwagę na samobójcze skutki polityki jednego dziecka. Systemowa aborcja doprowadziła dzisiaj do tego, że Chiny stają przed problemem demograficznym, który przykłada się zarówno na gospodarkę, jak i kwestie kulturowe. Dzisiaj młodzi Chińczycy nie chcą mieć rodzin, więc to, co rozkręciło chińską gospodarkę na początku XXI wieku, jest dzisiaj realnym zagrożeniem wewnętrznym – podsumował amerykanista.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem dr. Marka Kawy można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl