Donald Tusk wyciągnął polityczne asy z rękawa, a wśród nich prawa ręka Jerzego Urbana, były trener skoczków narciarskich oraz tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa

Lider AgroUnii, Michał Kołodziejczak, pójdzie do wyborów razem z partią Donalda Tuska. Lider Platformy Obywatelskiej przedstawił kandydatów na listy wyborcze do Sejmu. Nie brak na niej kontrowersyjnych nazwisk.

Rada Krajowa PO zatwierdziła listy wyborcze z kandydatami do Sejmu. Decydujący wpływ miał na nie Donald Tusk.

– Udało się zbudować listy w sposób bardzo zrównoważony, jeśli chodzi o wiek, poglądy, różnorodność dróg życiowych – powiedział Donald Tusk, przewodniczący PO.

Listy Koalicji Obywatelskiej są bardzo zróżnicowane. Obok stałych ugrupowań wchodzących w skład KO, czyli Platformy Obywatelskiej, Zielonych, Inicjatywy Polskiej i Nowoczesnej znalazło się miejsce dla AgroUnii Michała Kołodziejczaka. To zaskoczyło wielu, ale dla szefa PO ta nominacja ma jeden cel.

– Gotowość do wygrania – zaznaczył Donald Tusk.

Jeszcze dwa miesiące temu Michał Kołodziejczak twierdził, że Donald Tusk „cofnął Polaków o kilka wieków”.

– Jeżeli ktoś nie pamięta, jak żyło się za PO i że Donald Tusk cofnął Polaków o kilka wieków, bo zrobił z nas kraj koczowniczy, gdyż ludzie musieli wyjechać z Polski do Anglii, to brawo – mówił Michał Kołodziejczak.

Przystąpienie do KO zdaje się zaprzeczać wszystkiemu, o co walczyła dla polskiej wsi AgroUnia. PO głosowała za „Piątką dla zwierząt”, europosłowie Platformy popierają druzgocący dla rolników pakiet Fit for 55 i są za sprowadzaniem do Polski ukraińskiego zboża.

– Dzisiaj mamy stan wyższej konieczności i ten projekt jest nieszablonowy – tłumaczył Michał Kołodziejczak.

Lider AgroUnii szukał miejsca dla siebie praktycznie w każdej partii opozycyjnej. Po nieudanej koalicji z Porozumieniem chciał dołączyć do PSL, ale koalicjant Ludowców – Polska 2050 Szymona Hołowni – zablokowała go.

– To jest gra, w której w różnych miejscach muszą być różni kandydaci. Jak najbardziej jest to zrozumiałe – komentował Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Zaproszenie Michała Kołodziejczaka do KO oznacza włączenie się partii Donalda Tuska do walki o głosy polskiej wsi. W 2019 r. Prawo i Sprawiedliwość swoje zwycięstwo może zawdzięczać właśnie mieszkańcom terenów wiejskich.

Piotr Kaleta, poseł PiS, przekonywał, że tym wyborem AgroUnia wykluczyła się z walki o polską wieś.

– Ja już słyszę, jak strasznie rolnicy są zawiedzeni, że to jest po prostu zdrada ich interesów. On się będzie tłumaczył przed nimi, nie my – powiedział Piotr Kaleta, poseł PiS.

Pod szyldem Koalicji Obywatelskiej wystartują: była poseł Polski 2050, Hanna Gill-Piątek; była poseł Lewicy, Karolina Pawliczak. Na Listach KO znalazł się Andrzej Rozenek, prawa ręka Jerzego Urbana; były trener skoczków narciarskich, Apoloniusz Tajner; dziennikarz Bogusław Wołoszański.

– To nie jest początek, to nie jest koniec. To jest dopiero początek końca, wiecie Państwo, o czym mówię – mówił Bogusław Wołoszański, były dziennikarz, kandydat KO do Sejmu.

Bogusław Wołoszański otrzymał pierwsze miejsce na liście w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie zmierzy się z byłym ministrem obrony narodowej, Antonim Macierewiczem. Bogusław Wołoszański był notowany jako tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa.

Bogusław Wołoszański znalazł się na listach KO.

Warto pamiętać, ze był on tajnym współpracownikiem Pionu I Służby Bezpieczeństwa o pseudonimach „Ben” i „Rewo”. W 1985 podpisał zobowiązanie do współpracy z Departamentem I MSW. pic.twitter.com/VU8kpHH51T

— Mati (@FremdenlegionPL) August 16, 2023

Zdaniem Marcina Jakóbczyka taki dobór nazwisk ma tylko jeden cel.

– PO liczy tylko i wyłącznie na to, że osoby nieinteresujące się życiem politycznym będą głosowały na znane nazwisko, a bo tego pana znam z TV, tego pana lubię i w ten sposób liczą, że pozyskają nowych wyborców – zauważył Marcin Jakóbczyk, prawnik.

Donald Tusk do Senatu oddelegował dotychczasowych posłów wicemarszałek Małgorzatę Kidawę-Błońską oraz swego głównego rywala Grzegorza Schetynę. W czwartek opozycja przedstawi ostateczny kształt paktu senackiego.

TV Trwam News