Co z resetem konstytucyjnym?

Rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja skłania do refleksji nad kondycją obecnej ustawy zasadniczej. Liberalno-lewicowa większość nie przestrzega jej zapisów, mimo że powoływała się na nią, będąc w opozycji. Chce też podważenia statusu Trybunału Konstytucyjnego i wyrzucenia zasiadających w nim sędziów powołanych w przeszłości zgodnie z procedurą.

Na ostatnim posiedzeniu Sejmu koalicyjny rząd rozpoczął pracę nad pakietem projektów reformujących Trybunał Konstytucyjny. Pod płaszczykiem reformy liberalno-lewicowa koalicja chce unieważniać orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego oraz wymienić wszystkich sędziów zasiadających w Trybunale.

 Według ministra sprawiedliwości, Adama Bodnara, to kolejny etap przywracania tzw. praworządności.

– Ten Trybunał orzeka czasami w składach, które nie są zgodne ze standardami praw człowieka. Po prostu w tych składach orzekają osoby nieuprawnione do orzekania – podkreślił minister Adam Bodnar.

Wymianę wszystkich sędziów w Trybunale Konstytucyjnym rząd chciałby przeprowadzić przez zmianę konstytucji, ale nie ma do tego większości w parlamencie. To dlatego „Koalicja 13 grudnia” proponuje dwie ustawy. Ich celem jest próba unieważnienia orzeczeń Trybunału, które zostały wydane przy udziale sędziów nazywanych przez nową większość dublerami.

To nominaci jednej partii – wskazał Mirosław Suchoń, poseł Polski2050.

– Jeżeli dzisiaj mamy taką sytuacje, w której Trybunał służy tylko politykom i dla polityków, to jest to bardzo zła wiadomość dla obywateli. Dlatego jest nasza silna motywacja, aby to zmienić – mówił poseł Mirosław Suchoń.

Obecnie w Trybunale orzeka 15 sędziów wybranych przez Sejm bezwzględną większością głosów.

Jakiekolwiek polityczne i siłowe próby skrócenia kadencji sędziów są pogwałceniem prawa – zwrócił uwagę dr hab. Przemysław Czarnek, poseł PiS.

– Nie ma żadnej możliwości podważania statusu sędziego, któregokolwiek z członków Trybunału, bez złamania konstytucji – oznajmił dr hab. Przemysław Czarnek.

Prób łamania konstytucji przez obecny obóz rządzący jest więcej. To chociażby sposób, w jaki siłą przejęto media publiczne i Prokuraturę Krajową.

Na stole cały czas leży propozycja Konfederacji o resecie konstytucyjnym.

Niezbędne jest dogadanie się ponad podziałami – przekonywała Ewa Zajączkowska-Hernik, rzecznik Konfederacji i kandydat do Parlamentu Europejskiego.

– Trzeba najpierw zajrzeć do konstytucji i tę konstytucję zreformować, a być może ją napisać od nowa, by nie dopuszczać do takiej sytuacji, gdzie coś budzi pewną niejasność, gdzie coś budzi tak szerokie pole do interpretacji – mówiła Ewa Zajączkowska-Hernik.

Konfederacja proponuje wprowadzenie takich poprawek do Konstytucji RP, które wyzerowałyby składy najważniejszych organów sądownictwa – w tym Krajowej Rady Sądownictwa, Sądu Najwyższego oraz Trybunału Konstytucyjnego. Następnie miałoby dojść do wyboru składów na nowo i ponad podziałami.

Obóz władzy odrzuca tę propozycję – przyznał Michał Szczerba, poseł PO.

– Nie, nasza partia jest za ochroną konstytucji przed szkodnikami. Konsekwentnie będziemy uchwalać wszelkie możliwe ustawy, które naprawiają system sprawiedliwości – przekonywał Michał Szczerba.

Prawo i Sprawiedliwość ma być gotowe, by porozmawiać o zmianie konstytucji. Po słowach dr. hab. Przemysława Czarnka można wnioskować, że największa partia opozycyjna jak na razie nie usiądzie do tego stołu ze wszystkimi.

– Jestem otwarty, mogę rozmawiać, ale w poważnym gronie i bez zamachu na konstytucje, ale z wizją zmian w konstytucji, tam, gdzie zmiany powinny nastąpić – powiedział dr hab. Przemysław Czarnek.

Jak zwróciła uwagę prof. Anna Łabno, konstytucjonalista, reset konstytucyjny i nowe otwarcie są możliwe, ale pod warunkiem, iż wszystkie partie zakopałyby topór wojenny.

– Musimy zamknąć czas, który obecnie istnieje, a mianowicie swego rodzaju poszukiwania odwetu. Nie chcę użyć słowa zemsty. Jedynie inaczej dokonamy tylko formalnych zmian, a pewne problemy pozostaną – podsumowała prof. Anna Łabno.

Jak dotąd chęć do polepszenia konstytucyjnej kondycji państwa wprost wyraził prezydent Andrzej Duda.

TV Trwam News