Bronisław Komorowski nie chce debaty z Andrzejem Dudą
Prezydent Bronisław Komorowski, który ubiega się o reelekcję, nie chce stanąć do debaty z Andrzejem Dudą. Kandydat PO na prezydenta po raz kolejny odrzucił propozycję wspólnej wymiany poglądów.
Na antenie TVN 24, która sprzyja zarówno jemu, jak i PO mówił, że jego poglądy są znane. Dodał, że przez 5 lat PiS odmawiało jakiejkolwiek debaty. W tym kontekście zwrócił uwagę, że Jarosław Kaczyński aż 24 razy nie przyjął zaproszenia na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Poseł Marcin Mastalerek, rzecznik PiS-u odpowiada na zarzut prezydenta – od 2010 roku prezes PiS nie jest członkiem RBN. Parlamentarzysta podkreśla, że Bronisław Komorowski i PO będą robiły wszystko by uniknąć konfrontacji.
– Jeżeli Bronisław Komorowski apeluje o merytoryczną kampanię, to najlepszą merytoryczną kampanią jest debata i wymiana argumentów. Podczas takiej debaty – gdyby do niej doszło – wyszłoby, że Bronisław Komorowski jest lewicującym prezydentem, próbującym wmówić Polakom, że jest prawicowy. Pewnie tego się obawia – ocenia poseł Marcin Mastalerek.
Kandydat PSL-u Adam Jarubas chce debaty ze wszystkimi kandydatami, także z urzędującą głową państwa jeszcze przed I turą. Proponuje, by wzięły w niej udział osoby, które zbiorą wymagane 100 tys. podpisów.
RIRM