Warszawski sąd częściowo unieważnił stołeczną uchwałę śmieciową
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie częściowo unieważnił obowiązującą od marca zeszłego roku stołeczną uchwałę śmieciową. Chodzi o ustalenie różnych opłat w zależności od rodzaju zabudowy, w którym znajduje się gospodarstwo domowe, co – zdaniem sądu – naruszyło przepisy. Skargę złożyła Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa „Praga”.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie ocenił, że do istotnych wad uchwały należy m.in. naruszenie przepisów wyznaczających kompetencję organów samorządu do podejmowania uchwał oraz naruszenie podstawy prawnej podjętej uchwały.
Wiceminister klimatu, Jacek Ozdoba, wskazuje, że za błędy przy ustalaniu opłaty śmieciowej zapłacą mieszkańcy.
– To skandal! Decyzja przede wszystkim znowu uderzy w mieszkańców, bo pieniądze będą musiały być z czegoś zwrócone. Budżet miasta jest ograniczony, a to jest tak gigantyczna kwota, że zagraża ona bezpieczeństwu finansowemu miasta. Pozostaje kwestia apelacji. (…) Uchwały podejmowane przez radę miasta i prezydenta Warszawy są o wątpliwej podstawie prawnej czy mają problemy formalne, co też wskazał sąd – mówi Jacek Ozdoba.
Stołeczny ratusz zapowiedział kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Od 1 kwietnia tego roku w Warszawie ma wejść w życie kolejny sposób naliczenia opłat uzależniający wysokość opłaty za śmieci od zużycia wody.
Skargę na tę uchwałę do sądu administracyjnego złożyła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Wojewódzki Sąd Administracyjny nie wstrzymał jednak wykonania uchwały śmieciowej.
RIRM