Manifestowali poparcie dla TV Trwam
w sobotę odbyły się kolejne marsze w obronie TV Trwam. Tym razem protestujący przeszli ulicami Bydgoszczy i Wąbrzeźna. O godz. 17:00 ruszył także marsz w Ostrowie Wielkopolskim. To kolejne protesty przeciw decyzji KRRiT, która odmówiła TV Trwam przyznania miejsca na cyfrowym multipleksie.
W Bydgoszczy przeszedł III Marsz Kujawsko-Pomorski w Obronie Wartości Narodowych. Rozpoczął się Mszą św. o godz. 12:00 w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa na Placu Piastowskim. Następnie uczestnicy przeszli przez miasto, by wyrazić swoje poparcie dla katolickiej stacji i manifestować swoje niezadowolenie z działań obecnych rządzących.
– Marsz był podzielony na cztery etapy. Pierwszy etap i pierwszy przystanek dotyczył spraw tzw. aborcji i dziwactw dotyczących seksualności człowieka. Drugi przystanek dotyczył niepodległości i suwerenności państwa polskiego. Następnie zatrzymaliśmy się przed Urzędem Wojewódzkim, gdzie mówiliśmy przede wszystkim o TV TRWAM i wolności mediów. Tam też został odczytany list wysłany do prezydenta Komorowskiego. Następnie udaliśmy się pod urząd wojewódzki, gdzie mówiliśmy o bezrobociu – relacjonował jeden z organizatorów marszu, Krzysztof Skibicki.W marszu wzięła udział także bydgoska „Solidarność”. Motywacje „Solidarności” do udziału w marszu tłumaczył zastępca Przewodniczącego Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ Solidarność – Jan Kryger.
– To był marsz w obronie wartości narodowych. Domagaliśmy się równouprawnia medialnego, a przede wszystkim miejsca dla TV Trwam na cyfrowym multipleksie. Niektórzy – w tym co się dzieje – widzą zagrożenie suwerenności dlatego postanowiliśmy bronić niepodległości państwa polskiego. Protestowaliśmy także przeciwko zubożeniu naszego społeczeństwa, zwiększającemu się bezrobociu, likwidacji wielu zakładów pracy; przeciwko zmianom obyczajowym, kulturowym takim jak: ateizm, związki partnerskie. Chcę wyraźnie podkreślić, że nasza organizacja została zbudowana na wartościach chrześcijańskich, opiera się o społeczną naukę Kościoła katolickiego dlatego te sprawy są dla nas bardzo istotne – powiedział Jak Kryger.Swoje poparcie dla TV Trwam demonstrowali również mieszkańcy Wąbrzeźna. Marsz poprzedziła Eucharystia o godz. 10:00 sprawowana w kościele p.w. Szymona i Judy. Marsz zakończył się na rynku przed kościołem Matki Bożej Królowej Polski.
Jedna z organizatorek marszu, pani Małgorzata Pisiewicz, podkreśla jak ważny był ten marsz dla lokalnej społeczności Wąbrzeźna.
– Myślę, że to było bardzo budujące, że wszystkie osoby z Wąbrzeźna, które wspierają Radio Maryja i TV Trwam mogły się zobaczyć, bo często ludzie się czują osamotnieni i myślą, że tylko oni słuchają Radia Maryja i tylko oni czytają Nasz Dziennik. Okazuje się tymczasem, że jednak są inne osoby, które są odbiorcami tych mediów. Myślę też, że ten marsz obudził w jakiś sposób lokalne zainteresowanie tematem TV TRWAM i problemem multipleksu. Szliśmy dumnie, odważnie i radośnie. Pokazywaliśmy, że nie przeciwko komuś jesteśmy, tylko za czym jesteśmy. I myślę, że jest to sukces – powiedziała pani Małgorzata Pisiewicz.Jak powiedział Andrzej Chojnicki, główny organizator marszu, od jakiegoś czasu władza przedmiotowo traktuje obywateli i naród, który jest suwerenem. Dodał, że poprzez nieprzyznanie TV Trwam miejsca na multipleksie ograniczana jest wolność słowa i lekceważy się katolików.
– TV Trwam została potraktowana jako wróg publiczny nr 1. obecnego systemu politycznego realizowanego przez ludzi, których stosunek do wiary, Kościoła, i naszej chrześcijańskiej cywilizacji jest znany. Ten akt złej woli, a nawet prymitywnego zacietrzewienia, jawnej walki z katolicyzmem, jaki prowadzi obecna władza wymaga protestu – akcentował Andrzej Chojnicki, główny organizator marszu.W obronie Tv Trwam protestują także jeszcze dziś mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego. Marsz poprzedzi eucharystia o godz. 17:00 w kościele św. Antoniego.
19 maja manifestacje w obronie TV Trwam odbędą się w Warszawie i Paryżu. Cały czas trwa również akcja zbierania podpisów przeciwko dyskryminacji TV Trwam. Do tej pory w siedzibie Radia Maryja w Toruniu podliczono 2 mln 482 tys. 924 kopie podpisów.
RIRM