Prof. P. Czarnek: Oby udało się obecny rząd odsunąć od władzy (…), bo rzeczywiście szkody, jakie wyrządza – zwłaszcza w obszarze edukacji, wychowania, nauki, szkolnictwa wyższego – są ogromne
Wyrzucenie z podstaw programowych treści, które ściśle związane są z polską kulturą, historią, tradycją, chrześcijaństwem, wyrzucanie z listy lektur takich lektur (…), które rzeczywiście niosą w sobie ładunek polskości, naszej kultury, tradycji, zwyczajów, obyczajów, wszystko to, co związane z chrześcijaństwem – mówię o „Panu Tadeuszu”, „Chłopach”, „Potopie” – rzeczywiście nie służy polskiej szkole – powiedział poseł PiS, były minister edukacji i nauki, prof. Przemysław Czarnek, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Minister Barbara Nowacka podpisała rozporządzenie i uszczupleniu podstawy programowej. Prof. Przemysław Czarnek, odnosząc się do tej kwestii, wskazał, że choć sam, w momencie gdy był szefem resortu edukacji, rozważał uszczuplenie podstawy programowej, jednak – jak zaznaczył – trzeba to robić bez straty i bez szkody dla uczniów.
– Pytanie, co się uszczupla i wyrzuca z podstaw programowych, jakie lektury z listy lektur obowiązkowych się wyrzuca i w jaki sposób się to robi. W moim przekonaniu wówczas, gdy o tym rozmawialiśmy jeszcze rok temu i kiedy wpisywaliśmy, to również do naszego programu wyborczego, chodziło przede wszystkim o to, żeby w klasach 7 i 8 oraz w szkołach ponadpodstawowych, doprowadzić do tego, żeby – w zależności od rocznika – tygodniowo z planu lekcji zniknęło od dwóch do pięciu godzin – podkreślił gość audycji „Aktualności dnia”.
Polityk dodał, że rzeczywiście tych zajęć jest wiele i brakuje nieraz czasu na to, żeby dokonać odpowiedniej powtórki, ale też, żeby zainteresować się sportem, czy innymi zajęciami dodatkowymi. Natomiast to, co zrobiła obecna minister edukacji, Barbara Nowacka – jak wskazał prof. Przemysław Czarnek – nie służy polskiej szkole.
– Wyrzucenie z podstaw programowych treści, które ściśle związane są z polską kulturą, historią, tradycją, chrześcijaństwem, wyrzucanie z listy lektur takich lektur (…), które rzeczywiście niosą w sobie ładunek polskości, naszej kultury, tradycji, zwyczajów, obyczajów, wszystko to, co związane z chrześcijaństwem – mówię o „Panu Tadeuszu”, „Chłopach”, „Potopie” – rzeczywiście nie służy polskiej szkole – zaznaczył prof. Przemysław Czarnek.
Poseł PiS zwrócił uwagę, że minister Barbara Nowacka robi rewolucję już po pół roku swojego urzędowania i zapowiada, że to jest dopiero początek, okres przejściowy, a prawdziwa rewolucja, takie tornado rewolucyjne, przejdzie przez szkoły w ciągu następnych dwóch lat.
– Oby to były tylko zapowiedzi. Oby udało się obecny rząd odsunąć od władzy. Może jeszcze w tym roku, może w przyszłym roku, bo rzeczywiście szkody, jakie wyrządza – zwłaszcza w bardzo newralgicznym obszarze edukacji, wychowania, nauki, szkolnictwa wyższego – są ogromne – znaczył polityk.
Całość audycji „Aktualności dnia” z udziałem prof. Przemysława Czarnka można wysłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl